Wpis z mikrobloga

@toniemojekonto1: widzę że juz jednak ktoś wrzucił. I też trzeba oddać Francuzom że ich jedno winko do obiadku dziennie wplywa na prawdziwą epidemię marskości wątroby, ale jednak chlejusów mamy w Polsce więcej
  • Odpowiedz
@SzycheU: To jest kult p0laka robotnika-awanturnika pracującego za wódkę. Mit powielany już chyba z 300 lat minimum. A to my jesteśmy państwem bezpieczniejszym i przyjaźniejszym niż nasi wschodni i zachodni sąsiedzi :( Liczba turystów z zachodu o tym świadczy. Mimo naszych kiepskich zarobków i biedy ( jakbyśmy chcieli być rozbójnikami z tego powodu), to jednak i UK, FR, GER, RUS, ESP, UKR i wielu innych przybyszów z innych krajów czuje
  • Odpowiedz
@ViFio: Mała grupa żuli robi robotę a do tego tragiczna służba zdrowia... jedziesz na sor z podejrzeniem zawału to kardiolog w szpitalu zbadacię za 4 dni XD
  • Odpowiedz
jakbyś miał się przyznać, że pijesz lampkę czerwonego wina do kolacji to byś się przyznał?


@murdoc: na pewno zagramanicą piją tylko lampkę wina do kolacji a każdy Polak łoi wódę od rana. Właśnie dlatego we Francji czy Niemczech jest nawet legalne jeżdżenie samochodem do 0.8 promila, czyli mniej więcej po 3 szotach wódki
  • Odpowiedz