Wpis z mikrobloga

Ostatnio wybuchła afera w związku z tym, że dyrektor Disneya przyznał, że firma nie chce zatrudniać białych mężczyzn w określonych sytuacjach. Jest to oczywiście zwykły rasizm tyle, że wymierzony w stronę białych, ale pojawiły się głosy jakoby miało to coś wspólnego z marksizmem. To oczywiście bzdura, a wyjaśnienie tej praktyki jest stosunkowo proste i zrobił to sam wspomniany dyrektor.

Tutaj cytując stwierdził on, że:

When it comes to diversity, there is a belief that it’s just good for society. But there’s also a belief that it’s going to make more money if we appeal to a wider variety of people and it’s a good thing.

We have shareholders too. There are conservative people who don’t lean into it, but you can make the argument that we make more money if we appeal to a wider variety of people.


Mówiąc krótko firmy naciskają na różnorodność bo chcą by ich produkt był dla wszystkich. Populacja białych w USA jest coraz mniejsza. Wśród młodych jest też coraz więcej osób queer. Czy to takie dziwne, że korporacje takie jak Disney chcą dotrzeć do nich zatrudniając czarnych aktorów i gejów scenarzystów by zarobić więcej pieniędzy? To, że im ostatnio nie wychodzi to już inna sprawa.

#revoltagainsthemodernworld #antykapitalizm #disney #afera #biznes #filmy #seriale #usa
Al-3_x - Ostatnio wybuchła afera w związku z tym, że dyrektor Disneya przyznał, że fi...

źródło: khkh

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 6
@thorgoth: Czego nie rozumiesz. Oni wrzucają czarnych, muzłumanów, latynosów, osoby homoseksualne czy silne kobiety do swoich filmów i trans bo wierzą, że wtedy ich widownia powiększy się o te grupy docelowe.
  • Odpowiedz
@Al-3_x wiesz mieszkam po drugiej stronie oceanu, mam znajomych o każdym kolorze skóry i różnych orientacjach seksualnych. Nam jest obojętne jakiego koloru skóry i orientacji seksualnej są aktorzy, liczy się żeby świetnie odwalali swój fach, scenariusz i całość była super. Takie dobieranie z "klucza" jest kwintesencją komuny, robi się coś dla idei, a nie coś co się świetnie sprzeda publiczności. Popytaj starszych ludzi w rodzinie, jak w PRLu byli zatrudniani ludzie
  • Odpowiedz
@Al-3_x: Zawsze mnie r---------a że takie rzeczy są zwalane na żydów/masonów/marksistów gdzie po prostu korporacjom chodzi o napchanie sobie portfela xD. Było też badanie czemu często dają murzynów w reklamach - otóż nie chodzi o żaden plan zniszczenia białej rasy tylko o wyniki sprzedaży - biali kupują niezależnie od tego jakiej rasy jest model a czarni częściej kupują produkty reklamowane przez czarnego modela.
  • Odpowiedz
  • 2
@Szkodnik1: Właściwie to są badania które potwierdzają, że osoby Queer są bardziej wierne firmom które umieszczają tęczowe symbole czy postacie w reklamach.
  • Odpowiedz
@Al-3_x: W jakich sytuacjach nie chcą ich zatrudniać? W samej idei tworzenia produktów dla wszystkich nie widzę nic złego, pod warunkiem że nie odbywa się to kosztem różnorodności, tym razem nie ludzkiej, ale przedmiotów. Takie przedmioty co się je uśrednia, żeby były mniej więcej przydatne dla każdego nie zawsze muszą każdemu pasować. Lepiej mieć właśnie takie dostosowane do potrzeb konkretnej grupy. No ale logika kapitalizmu jest taka, że jak się
  • Odpowiedz
@Al-3_x Jeszcze takiej osoby "Queer" nie spotkałem co by do tego przywiązywała wagę. Po za tym są na tyle inteligentni, że rozumieją ich jest tylko jakieś 2% i wciskanie kitu aka propagandy pozostałym 98% zaczyna obracać się przeciwko nim. Mam kolegę w pracy, biały hetero, żona, dwójka dzieci, ma samych białych znajomych i jak byś poczytał jego prosty, to on jest za symbolami Lgbt, kolorowymi i gniotami Disneya. Teraz nie wiadomo,
  • Odpowiedz