Wpis z mikrobloga

Dobra mircy akcja jest taka, może mnie #!$%@?ło lekko ale poszedłem do szpitala z wyciągniętym kleszczem I chce dostać receptę na doksycyklinę żeby zapobiegawczo wrzucić 200mg przeciwko boleriozie, na wstępie usłyszałem że nie podają raczej przy rejestracji i czekam teraz w kolejce do internisty. Jak przekonać gościa w razie w żeby przepisal? Jak nie da mi to gdzie na szybko w necie ogarnąć receptę na to gówno? #kleszcze #leki
  • 11
  • Odpowiedz
dobre podejście

Nie, to beznadziejne podejście. Ot, rzucanie losowo granatami bo może w pobliżu jest włamywacz xD
@kopytakonia:
@skittlez Podejdź do tego jak człowiek, odczekaj miesiąc i zrób sobie badanie na boreliozę. Jak jesteś narażony to najlepiej powtarzać co roku (A jak jesteś naprawdę narażony to przede wszystkim zapobiegaj ugryzieniom przez impregnację i wizualne kontrole każdego wieczoru. Bolero to tylko jedna z opcji i to wcale nie najgorsza).
  • Odpowiedz
@kopytakonia:
Dmuchanie na zimne to dobre podejście, ale pod warunkiem że dmuchasz powietrzem, a nie kwasem siarkowym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co z tego że boreliozy nie dostaniesz, jeśli z takim podejściem w końcu dokumentnie rozwalisz sobie pół organizmu i jeszcze przy okazji wyhodujesz super bakterię?
  • Odpowiedz
@Aramil:

Podejdź do tego jak człowiek, odczekaj miesiąc i zrób sobie badanie na boreliozę


Ja tak zrobiłem. Tylko ze ELISA wyszla negatywnie. Zawsze mi wychodzila/wychodzi negatywnie(robiona wielokrotnie w obu klasach) tylko WB dawał pozytywny wynik. Żebym wtedy wiedzial co to ELISA i WB... A po roku borelioza z wieloma objawami. Teraz po wielu latach pozostal mi pisk w jednym uchu i slabe kolano(nie zrobie wiecej niz 15km na rowerze).

Także
  • Odpowiedz
  • 0
@kopytakonia @Aramil @kopytakonia @Aramil @lukasz3k

UPDATE: Babka w aptece nie chciała mi sprzedać, kazała na szpital iść to poszedłem. Wysłali mnie do internisty na pomoc doraźną. Niechętnie, ale lekarz przepisał Unidox Solutab i osłonkę, przyjąłem 200mg potem się #!$%@? czułem na żołądku.
Dzisiaj jest ok.
Dzięki za odpowiedzi :D
  • Odpowiedz
@lukasz3k:
Anegdoty słabo sprawdzają się w tematach naukowych. Ja robię dokladnie tak jak opisałem od kiedy konował nie rozpoznała rumienia wędrującego (do szpitala zgłosiłem się po dwóch latach bo temat siedział z tyłu głowy...) i bez stosowania antybiotyków jest ok. I obie te historie to trochę jak z tym wujkiem cioci co to przeżył przez brak pasów, ale konsensus naukowy sugeruje jednak konkretne podejście ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz