Wpis z mikrobloga

Taka rozkminia mnie naszła, że większość osób, które prowadzą lub pokazują jak budować portfele inwestycyjne obligacje + akcje mówi,że średni wynik 1.5%/2% ponad inflację rocznie to dobry wynik. Aktualnie mamy obligacje EDO dające inflacja +2% przez 10 lat, więc portfele polskich obligacji i akcji z całego świata powinny dać w kolejnych latach większe zwroty i trzeba się po prostu ładować full EDO póki są na takich warunkach a gdy wejdą słabsze emisje to nadrabiać część akcyjną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mocno zwiększyliście część obligacyjną w waszych portfelach? #obligacje #gielda #inwestycje
  • 17
  • Odpowiedz
Zaczęłam budować mój portfel długoterminowy 80/20 ETF All world + EDO nieco ponad pół roku temu, aktualnie już 9% ponad inflacją, przewidywana roczna stopa zwrotu w okolicy 20%. Dla porównania portfel 100% EDO (poduszka bezpieczeństwa) raptem właśnie nieco ponad 1.5% ponad inflację.
  • Odpowiedz
@Frwrd05: boje sie wiedzieć w co ci ludzie inwestują mając 2% ponad inflacje gdzie randomowy etf na sp500 przy zerowej inflacji od lat robil po kilkanaście % XD

@Jestem_robotem123 dokładnie to miałem pisać. Wystarczyłoby się załadować po same bile w ETFy Vanguarda typu VUSA albo VWCE i wykręcić te kilkanaście procent rocznie lub nawet 20%.

Ja zamierzam z czasem wyprzedać wszystkie akcje, jeśli wykręcą jakieś fajne wyniki i ładować się w
  • Odpowiedz
  • 2
@Jestem_robotem123: @Cebulion420 No jasne, że najlepiej jest kupić ETF na SP500, tylko trzeba potem utrzymać taki portfel przy spadkach ponad 60%. I nie mówię tutaj o ETF za 30 000zł tylko o portfelu 500 000zł + :) Po to do takiego portfela dokłada się część obligacyjną, żeby nie było takich obsunięć :)
  • Odpowiedz
@Frwrd05: w perspektywie długoterminowej to nie ma znaczenia, dlatego ja w etf trzymam kasę, której nie potrzebuję na za chwilę, tylko zbieram na emeryturę. A takich spadków jeszcze na ETF nie widziałem.
  • Odpowiedz
Nawet jeśli świat odszedłby od dolara, to VWCE/VWRL inwestuje w spółki na całym świecie, gdzie 40% to USA ze względu na to, że tam jest najwięcej dochodowych firm. Wartość tego instrumentu to nie dolar, nawet wartość spółek w USA to nie dolar. Według mnie to bezpieczniejsze niż obligacje jednego państwa, które równie dobrze może się okazać niewypłacalne z powodu wojny.
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: Polska jest członkiem NATO, tak samo jak USA. Jeśli USA bierze udział w jakiejś wojnie, to my też. Poza tym wystarczy że ktoś pierdnie nie tak na świecie, to już nasze akcje i złotówka lecą w dół, nawet jak nas to bezpośrednio nie dotyczy.
  • Odpowiedz
@Jestem_robotem123: no straszysz wojną USA z kimśtam, która ich pogrąży i sprawi, że moje ETFy będą #!$%@? warte, a tymczasem przecież skoro jesteśmy w NATO, to jak sobie wyobrażasz, że miałoby to Polski nie dotknąć? Zwłaszcza że nawet wojny nie trzeba, by złotówką zatrząsało. Podaj realny przykład takiego scenariusza, bo rzucasz jakimiś frazesami i nie wiadomo o co Ci chodzi.

Bo w tym momencie, to jesteśmy krajem, za którego granicą toczy
  • Odpowiedz
@Cebulion420: weź ochłoń, niczym nie straszę, mowie tylko ze przez 30 lat to i kosmici mogą wylądować wiec trzeba wziąć pod uwagę wiele tragicznych scenariuszy i przemyśleć sobie na spokojnie.

No a skislem bo nato to sojusz obronny wiec poki ktoś nie wjedzie do USA to w wojnach ofensywnych nie musimy brać udziału.
  • Odpowiedz