Wpis z mikrobloga

@smk666:
Moją pasją jest chodzenie do lekarza ale nie takie zwykłe żeby się zbadać ale o tym za chwilę. Żeby móc realizować swoją pasje musiałem kilka lat ciężko na to pracować oddając krew XD W dupie miałem chorych ludzi, chodziło tylko o profity a zwłaszcza o jeden konkretny. Co dwa miesiące punkt 8 byłem pierwszy w kolejce żeby spuścili ze mnie 450 ml czerwonej cieczy, nie policzę ile zeżarłem czekolad które
  • Odpowiedz
@KwiatGromu:

Zarówno legitymacją jak i podstawą prawną mogłem jedynie wytrzeć sobie dupe, miał dużo silniejszą broń. Legitymacja inwalidy wojennego, do tego był kombatantem i osobą represjonowaną, #!$%@? combo, 3 przywileje w jednej wątłej, starczej osobie.
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: dzisiaj widziałem jak 2 sprzedawców czereśni #!$%@?ło się miedzy sobą i rzucało stolikami z owocami, wszystko działo się vis a vis sklepu wielkopowierzchniowego, pod tabliczką 'zakaz handlu na terenie spółdzielni xxxxx'

nie minęło 5 minut i policja rozdzielała januszy wypisując im mandaty xDDDD
mogli sobie spokojnie handlować, to zachciało się walki z konkurencją ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Arbuzlele: Nigdy nie rozumiałem tej bitwy pomiędzy Kieleckim i Winiary. Ten pierwszy to ocet a drugi majonez więc jak można zestawiać je w jednym rankingu... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Arbuzlele kiedyś wygrałem taka bitwę.

Byłem umówiony do lekarza na godzinę 16. Więc byłem na 16. O 17 (była godzinna obsuwa) wpada chłopak i mówi że jest na 15:30 i teraz on wchodzi. To mu powiedziałem żeby turlał wrotki ja tu czekam godzinę i teraz ja wchodzę.
  • Odpowiedz