Siemka. Mam Golfa 5 1.4 MPI Benzyna 2004 rok i bardzo żre olej. Co doleje to parę tygodni i żre. Ostatnio dolewałem z litr (właśnie te ok. 3 tygodnie temu) i znowu musiałem dolewać. Przebieg 283k. Nie wiem czy opłaca się w niego pakować hajs, remontować silnik czy pojeździć z nim pół roku/rok i go sprzedać i kupić coś lepszego? Czy w ogóle zrobić mu progi, względnie go ogarnąć i go wystawić? Za pomoc i rady dziękuję. #samochody #vw #volkswagen #motoryzacja
@neil_mccauley89 musiałbym oszczędzić... Ale fakt wyjezdze go jeszcze trochę, bo bez kitu, lubię ten samochód, ale żre olej co chwilę, progi zgnite już, cały czas coś wyskakuje i tak to wygląda
@krystekize: 1,4 to dopiero po chyba 2011 został poprawiony tak że jest dobrym silnikiem. Ten twoj niestety tak ma i będzie miał :/ Remont tego truchła tak żeby to było dobrze to prawdopodobnie będzie gdzieś w okolicach wartości auta wiec ja bym się pozbywał.
@WykopanyDzon: w każdym samochodzie w którym zastosowałem płukankę po płukance było gorzej i użycie oleju jeszcze wzrosło. także ja nie polecam płukanek w ogóle. zwłaszcza do auta przy końcówce życia na dojeżdżenie. @krystekize kupuj najtańszy olej spełniający normy, czyli pewnie Qualitium 5W30 i sobie dolewaj i jeździj dopóki się opłaca, czyli kiedy opony, rozrząd, oc czy jakieś większe wydatki i wtedy sprzedaj/zezłomuj. Ile tego oleju bierze? Robić blachy się
weź mu wlej że dwa motodoktory, i tak pójdzie na złom
No ja właśnie miałem Jazza który żarł olej i dymił, wlałem mu motodoktora bo chciałem dojezdzic do końca roku i zezłomować. Zaczął kopcić 2x mocniej, w dodatku zakleił się katalizator i zaczął wypadać zapłon xD Ja bym jeździł póki się da i nie lał żadnych wynalazków
@krystekize: Kto to kupi. Lepiej jedz na A4 albo jakąś eskę, wjedź na lewy pas, jedź z maksymalną dopuszczalną, poczekaj na szybkie BMW który mruga światłami, daj się wyprzedzić z prawej. Dalej będzie już szybko, nauczyciel wskaże kto i z jaką prędkością może poruszać się lewym pasem. Skup się, nie hamuj, nie odbijaj. Nagranie zamieść na wykopie. Ze szkody całkowitej kup kolejne, całość powtarzaj, aż trafisz na taki co nie
@michal-glus1000 chyba najlepsze rozwiązanie, nie ma wyjścia, dojechać trupa i elo. W ogóle fajna dyskusja powstała @zapomnialemloginu O właśnie to to to chyba tak jak mówicie oboje i kilka osób wyżej @r5678 Sporo, tak mi się wydaje, że litr dolewałem na 1000km około, bo dosłownie w przeciągu paru tygodni to zeżarł mi się wydaje, muszę zerknąć czy może skądś nie spierdziela, ale no wątpię bardzo, byłoby widać, ale się
Przebieg 283k.
Nie wiem czy opłaca się w niego pakować hajs, remontować silnik czy pojeździć z nim pół roku/rok i go sprzedać i kupić coś lepszego?
Czy w ogóle zrobić mu progi, względnie go ogarnąć i go wystawić?
Za pomoc i rady dziękuję.
#samochody #vw #volkswagen #motoryzacja
ile dolewasz co te 3 tygodnie no i ile robisz przebiegu przez te 3 tygodnie
zrob mu plukanke i jeszcze jakis srodek na tloki po odkreceniu swiec.
moze gowno ozyje a co masz do stracenia
@krystekize kupuj najtańszy olej spełniający normy, czyli pewnie Qualitium 5W30 i sobie dolewaj i jeździj dopóki się opłaca, czyli kiedy opony, rozrząd, oc czy jakieś większe wydatki i wtedy sprzedaj/zezłomuj. Ile tego oleju bierze?
Robić blachy się
No ja właśnie miałem Jazza który żarł olej i dymił, wlałem mu motodoktora bo chciałem dojezdzic do końca roku i zezłomować. Zaczął kopcić 2x mocniej, w dodatku zakleił się katalizator i zaczął wypadać zapłon xD
Ja bym jeździł póki się da i nie lał żadnych wynalazków
W ogóle fajna dyskusja powstała
@zapomnialemloginu O właśnie to to to chyba tak jak mówicie oboje i kilka osób wyżej
@r5678 Sporo, tak mi się wydaje, że litr dolewałem na 1000km około, bo dosłownie w przeciągu paru tygodni to zeżarł mi się wydaje, muszę zerknąć czy może skądś nie spierdziela, ale no wątpię bardzo, byłoby widać, ale się