Wpis z mikrobloga

@SKYFander byłem ostatnio w Poznaniu i mój peron był akurat czytelny ale widziałem znaki na wyższe numery i się zastanawiałem o co tu chodzi xd. Nie sprawdzałem gdzie bym doszedł po tych znakach ale to faktycznie takie #!$%@? czy tylko beka w necie?
  • Odpowiedz
byłem ostatnio w Poznaniu i mój peron był akurat czytelny ale widziałem znaki na wyższe numery i się zastanawiałem o co tu chodzi xd. Nie sprawdzałem gdzie bym doszedł po tych znakach ale to faktycznie takie #!$%@? czy tylko beka w necie?


@hosearkadiomorales: bo ten wpis z Twittera jest sprzed aktualizacji numerów peronów. Przed aktualizacją było tak, że stary budynek dworca był centralnym punktem odniesienia w drodze na perony i w prawo szło się na perony 1, 2, 3, a w lewo na perony 4, 5, 6, 7. To rzekomo jakiś model numeracji stosowany gdy budynek dworca jest pomiędzy peronami.

No ale gdy zbudowali galerię (ten "Chlebak"), to przenieśli tam dworzec, stary budynek zamknęli a numerację, która straciła sens pozostawili. Więc jak wychodziłeś z nowego dworca, to pierwszym peronem był 3, potem 2, 1, potem długa przerwa pod budynkiem starego dworca i... zaczynał się peron 4 i dalej 5, 6,
KAPITAN_P0LSKA - >byłem ostatnio w Poznaniu i mój peron był akurat czytelny ale widzi...

źródło: comment_qsGA4cXS9xDdntHzVRCzwxggilBnT4ZP

Pobierz
  • Odpowiedz
@bdg-bro Najgorsze, że ten z B to nawet nie jest przedłużenie tego podstawowego. Raz skapnąłem się w ostatniej chwili: "gdzie ten pociąg? Powinien już odjeżdżać". A w Warszawie są dworce Warszawa Centralna i Warszawa Główna ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz