Na tłiterku odkryłem czym jest prawdziwy #clownworld.
Poznajcie pana Łukasza, dziennikarza (xD) i eksperta (xD) od bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pan Łukasz opiera swoją wiedzę na badaniach i ekspertyzach. No i na tym kończy się wiedza pana Łukasza, gdyż nie posiada on prawa jazdy. Tak. Pan Łukasz nie ma zielonego pojęcia o jeździe autem, jednak możesz zobaczyć go w WORD na wykładach o bezpieczeństwie jazdy.
@Notabene oho, to zapewne nie wiesz ze pan Łukasz lubi jeździć boltem i sprawdzać z jaką prędkością jeździ kierowca? A później zgłasza reklamację na usługę i zada zwrotu kasy ( ͡º͜ʖ͡º)
@fredperry: przy braku doświadczenia praktycznego, można mu zarzucić co najmniej potencjalne problemy z możliwością poprawnego przełożenia teorii na praktykę...
Inaczej się odbiera sytuacje drogowe jako pasażer, a inaczej jako kierowca.
Inaczej się jeździ w warunkach kontrolowanych (na torze), a inaczej w warunkach żywych normalnego ruchu drogowego.
Statystyki pokazują pewien obraz, który bez wiedzy praktycznej bardzo łatwo wypaczyć.
można mu zarzucić co najmniej potencjalne problemy z możliwością poprawnego przełożenia teorii na praktykę
to dobrze, że on nie przekłada teorii na praktykę, bo jak już wyżej napisano zobaczyć go można
na wykładach o bezpieczeństwie jazdy
Typ zajmuje się tylko teorią. Na wykładach o metodach datowania znalezisk na archeologii też można spotkać profesorów, którzy nigdy w ziemi nie grzebali. I co z tego, skoro mówimy o teorii, o badaniach, statystykach,
@fredperry no dobra, a jakie to sa ekspertyzy, skoro w poscie mowa o szkoleniach w wordzie, o ktorych kazdy kierowca ci powie ze niewiele wspolnego maja z jazda na co dzien xD Badania empirycznie nierzadko są lepsze od #!$%@? suchych formulek i zapamietywania statystyk.
@Notabene: Pan Łukasz również zna się na polityce od jakiegoś czasu. Natomiast pan teoretyk naprawdę potrafi się wykazac jak pięknie nie ogarnia tego co to jest ruch samochodowy.
Typ zajmuje się tylko teorią. Na wykładach o metodach datowania znalezisk na archeologii też można spotkać profesorów, którzy nigdy w ziemi nie grzebali. I co z tego, skoro mówimy o teorii, o badaniach, statystykach, jakichś opracowaniach i zebranych danych? Od nauczania praktyki jest
@mikrokokos porównanie z dupy. Dobry kardiolog, zdobywa doświadczenie, lecząc i przeprowadzając operacje, a nie chorując na serce. A ten śmieszny człowiek, cały czas atakuje kierowców i robi z nich największe zagrożenie, na naszych drogach, nigdy nie prowadząc samochodu.
nie no #!$%@?, zamiar ekspertyz i badań powinien się posługiwać własną intuicja i chłopskim rozumem xD
@fredperry: to zabawne, że w wątku dotyczącym najbardziej jaskrawego przykładu tacit knowledge, gdzie teoria ma właśnie drugorzędne znaczenie tak zaciekle jej bronisz. Jeszcze zabawniejsze, że w ostatnich latach wszystko co ma słupki, cyferki i wykresy stało się obiektem religijnego kultu z pominięciem ogromnej liczby biasów które każda teoria zawiera, przez co każdy idiotyzm może przejść
Tak tak, wiedza praktyczna niepotrzebna - wystarczy teoria.
Po prostu żeby rozumieć teorię o której się mówi, przydaje się wiedza praktyczna.
@xqwzyts dlatego perspektywa osoby która porusza się pieszo, rowerowo, autem i jakimś zmotoryzowanym jednośladem jest szersza - pełniejsza - od teoretyka który jeździ tylko na siedzeniu pasażera...
Poznajcie pana Łukasza, dziennikarza (xD) i eksperta (xD) od bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pan Łukasz opiera swoją wiedzę na badaniach i ekspertyzach. No i na tym kończy się wiedza pana Łukasza, gdyż nie posiada on prawa jazdy. Tak. Pan Łukasz nie ma zielonego pojęcia o jeździe autem, jednak możesz zobaczyć go w WORD na wykładach o bezpieczeństwie jazdy.
#prawda #polska #heheszki #bezpieczenstwo #drogi
Inaczej się odbiera sytuacje drogowe jako pasażer, a inaczej jako kierowca.
Inaczej się jeździ w warunkach kontrolowanych (na torze), a inaczej w warunkach żywych normalnego ruchu drogowego.
Statystyki pokazują pewien obraz, który bez wiedzy praktycznej bardzo łatwo wypaczyć.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
to dobrze, że on nie przekłada teorii na praktykę, bo jak już wyżej napisano zobaczyć go można
Typ zajmuje się tylko teorią. Na wykładach o metodach datowania znalezisk na archeologii też można spotkać profesorów, którzy nigdy w ziemi nie grzebali. I co z tego, skoro mówimy o teorii, o badaniach, statystykach,
Badania empirycznie nierzadko są lepsze od #!$%@? suchych formulek i zapamietywania statystyk.
@mikrokokos: prawidzwy kardiolog powinien przynajmniej jeden zawał przejść! Tak to #!$%@? się zna!
@fredperry: to zabawne, że w wątku dotyczącym najbardziej jaskrawego przykładu tacit knowledge, gdzie teoria ma właśnie drugorzędne znaczenie tak zaciekle jej bronisz. Jeszcze zabawniejsze, że w ostatnich latach wszystko co ma słupki, cyferki i wykresy stało się obiektem religijnego kultu z pominięciem ogromnej liczby biasów które każda teoria zawiera, przez co każdy idiotyzm może przejść
@mikrokokos
@Yahoo_
https://en.wikipedia.org/wiki/Procedural_knowledge
Tak tak, wiedza praktyczna niepotrzebna - wystarczy teoria.
Po prostu żeby rozumieć teorię o której się mówi, przydaje się wiedza praktyczna.
@xqwzyts dlatego perspektywa osoby która porusza się pieszo, rowerowo, autem i jakimś zmotoryzowanym jednośladem jest szersza - pełniejsza - od teoretyka który jeździ tylko na siedzeniu pasażera...