Wpis z mikrobloga

Tak to wygląda w kraju z dykty, można sobie na luziku podpalić składowisko niebezpiecznych odpadów albo halę targową i co? I nic, nikt nie złapie sprawców, nie pociągnie do odpowiedzialności. Nie mówiąc o tym, jakie tam były zabezpieczenia przeciwpożarowe, w razie prawdziwego pożaru w środku dnia handlowego mogłoby dojść do tragedii. Oczywiście nikt tego nie pilnował, bo i po co?

Wielkie oburzenie było kiedyś na Sienkiewicza, jak powiedział, że państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Trochę lat minęło i nic się nie zmieniło, śmietniska, wysypiska i hale dalej będą płonąć, a różne mafie będą zbijać kasę w tym państwie z kartonu.

#warszawa #pozar
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie mówiąc o tym, jakie tam były zabezpieczenia przeciwpożarowe, w razie prawdziwego pożaru w środku dnia handlowego mogłoby dojść do tragedii. Oczywiście nikt tego nie pilnował, bo i po co?

@kanbanos: Bo u nas ciągle panuje powszechne przyzwolenie na bylejakość i każdy kto na to zwraca uwagę automatycznie dostaje łatkę ojkofoba, donosiciela i staje się problemem dla osób, które najchętniej przed niczym by się nie zabezpieczały i nic nie kontrolowały
  • Odpowiedz
  • 2
@sberatel: trochę pożarów składowisk już było w poprzednich latach i co, ilu sprawców złapano? Zatrzymano jakoś ten proceder? Zlikwidowano mafie śmieciowe? Ludzie nie mają już składowisk toksycznych odpadów pod oknami? Skończyło się śmieciowe eldorado? No ale na pewno państwo mnóstwo zrobiło, na pewno, tylko nikt o tym nie słyszy.
  • Odpowiedz