Wpis z mikrobloga

Ale wiecie, że blackpill ma zastosowanie uniwersalne, a nie tylko w kontekście matrymonialnym, towarzyskim i erotycznym? Dotyczy również rodzicielstwa!

Siedzę właśnie u znajomych w ogrodzie, moczę giry w basenie, a po całej posesji niesie się szatański wrzask jednego z czwórki dzieci gospodarzy. Pozostała trójka w miarę cywilizowana, a ten jeden okropny z charakteru - lvl 6. Głośny, chamski, durny i ... strasznie rozpieszczony. Dziwnym trafem bardzo się różni od rodzeństwa: chłopczyk śliczny jak z obrazka. Pozostali (dwie siostry i brat) przeciętni z lekką, ale zauważalną już tendencją do brzydkoryjowatości.

Patrzę wymownie na jego matkę a ta mi otwartym tekstem "Wiem wiem, Gabryś bywa trudny, ale potrafi być taki kochany. Coś te łobuzy mają w sobie, że kocha się je najbardziej". Dosłownie ten tekst. Czyli matka czwórki dzieci, notabene z mocno katolickiej (i zamożnej) rodziny, która oczywiście o blackpillu nie słyszała, jednoznacznie przyznaje, że wygląd i zły charakter dziecka sprawiają, że preferuje je spośród pozostałych. I to pomimo, że przez tego chłopca jest pomiatana (bardzo brzydko się do niej odzywa).

Taka jest natura kobiety. Jak jesteś przystojny, a zarazem podły, to na poziomie biologicznym jesteś dla niej idealnym samcem. Wszystko jedno czy kochankiem, czy dzieckiem. Kobieta uwielbia być pomiata i traktowana jak %&*@ przez przystojniaka, bo dopiero wtedy czuje się zaspokojona (fizycznie i emocjonalnie).

Jednak beciaki, kukoldy, białorycerze i redpilowcy powiedzą zaraz "bro, widocznie na takie trafiasz". Dla nich wszystko stracone, nigdy się nie nauczą. A Gabryś, jeśli uroda mu się utrzyma (a różnie z tym bywa) i wyrośnie na czada, będzie równo grzmocił beciakowe córki i żony / dziewczyny beciakowych synów.

#mitochuopia
#blackpill
maneckiewicz - Ale wiecie, że blackpill ma zastosowanie uniwersalne, a nie tylko w ko...

źródło: 48986

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@maneckiewicz: to znam podobny przypadek sąsiada z osiedla. Rodzice nie dość, że porządni, to jeszcze karły, a syn po dziadku wzrostak. No i oczywiście też łobuz, który skończył w kryminale ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@maneckiewicz: selekcję genetyczna najlepiej obserwować na przykładzie rodzin wielodzietnych
Posłużę się przykładem mojej rodziny, mój tatko ma 6 rodzeństwa, 2 siostry co najwyżej przeciętne i 4 braci. Dwóch z nich w młodości było chadami (mój stary i jeden wujek awanturnik xd) dwóch high tier normikow i jeden przeciętniak. Ja miałem to szczęście, że jestem czadem po ojcu i mogę tylko potwierdzić twoje słowa.
  • Odpowiedz