Wpis z mikrobloga

Jeśli zakładam, że miałem (albo nadal mam) coś w stylu zaniku mięśni to jaki trening polecacie?

wcześniej jak ćwiczyłem w domu (z dwa razy co lato, co dwa dni, w czasie liceum, tak dal siebie przez chwilę jakimiś "hantlami dziadka", ale z uwagi na gastrologiczne problemy i prace dorywczą przestawałem), albo którymś roku studiów (raz na tydzień, WF jako siłownia) to np takie "biceps curls" (nie wiem jak po polsku) dochodziłem bardzo szybko (po 2-3 początkowych treningach) do 10kg i serii min 2x8. I potem nawet dalej (ale nie za dużo, bo diety nigdy nie trzymałem)

Ale na studiach od kiedy były zdalne, potem praca też zdalna w IT i nie miałem wgl żadnej aktywności (plus byłem zajęty problemem gastrologicznym aby ustalić czy mogę jednak mieć diete. I w sumie nie mogę. Ale liczę, że jakoś będę mógł konsumować mięso z air fryera)

No i teraz idzie mi ciężko na 2x7kg (po kilku treningach, ale jeszcze nie robie regularnych co dwa dni), na lewą to już wgl. Zawsze była słabsza, ale dociągałem do tego samego ciężaru. A teraz to jest jakiś szczyt słabości xD

Mój trening obecnie:
- na bieżni z 0.5km w 3 min (max, będę albo zwiększał prędkość, albo dystans z czasem) aby się rozgrzać
[KOLEJNOŚĆ RESZTY ĆWICZEŃ NIE JEST STAŁA]
- wznosy bokiem (na razie samoistnie próbuję różne techniki, pewnie niedługo zajrzę na yt)
- biceps curls
- wyciskanie na klate (ale muszę coś zmienić, bo nie mogę techniki zrobić. Wyciskam mocno ramionami/przedramionami i ewidentnie łamię sztangę. Albo #!$%@? ławka/setup. Albo jakiś zanik, bo nie mogę znaleźć naturalnego ruchu.
- triceps ciągne taką linkę i opuszczam ramiona od ~90* do dołu. Ale nie znalazłem jeszcze fajnego uchwytu. Są tylko takie co się ruszają, albo są krzywe ("poskręcane"), a ja bym chciał prosty stabilny.
- i na brzuch taka maszyna, że się zginam. Bo wydaje mi się, że to ważne przy problemie gastrologicznym, aby były silne mięśnie, ale na razie tak na luzie.

#silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
  • 24
  • Odpowiedz
@NewBlueSky

@mateusz-bogacki: nie mam czasu (i to nieoptymalne przy 170cm ~65kg,


A niby dlaczego to jest nieoptymalne?

bo nie mam nóg jak bociany


Masz nogi jak bocian jak ich nie ćwiczysz. To #!$%@? że masz duże nogi sprzedaje chyba każdy. Dziwnym trafem 90% ludzi w ich ocenie ma naturalnie #!$%@? nogi i ogromne deficyty w rozwoju klatki i bicepsów. xD

Nie masz w tym planie również czasu na plecy. Jedyne na
  • Odpowiedz
  • 0
Masz nogi jak bocian jak ich nie ćwiczysz. To #!$%@? że masz duże nogi sprzedaje chyba każdy. Dziwnym trafem 90% ludzi w ich ocenie ma naturalnie #!$%@? nogi i ogromne deficyty w rozwoju klatki i bicepsów. xD


@MamMalegoSiurka: nie mówię, że mam "#!$%@?" nogi. Mam po prostu ogromne uda, bo nie jestem wysoki. Pamiętam też jak byłem młodszy i ważyłem trochę mniej i miałem mniej tłuszczu (lepszą kompozycję). To były chudsze,
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: nie masz nóg albo pleców?
Bawisz się w izolaty na łapy a olewasz 2 największe grupy mięśni xD.

Znajdź jakiś minimalistyczny plan fbw.
Są takie w których jest mniej ćwiczeń niż obecnie robisz, a efekty będą lepsze.
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: #!$%@? jakieś głupoty, stwierdziłeś u siebie jakiś zanik mieśni z dupy wyjęty a ktoś ci coś piszę to masz pretensje xD nie masz żadnego zaniku mięśni tylko jesteś malutki bo inaczej nie można nazwać 65kg przy 170cm, tyle przy tym wzroście waży dobrze zbudowana kobieta (nie spasiona tylko z mięśniami)

nie chcesz ćwiczyć nóg? spoko(chociaż to głupie), to chociaż ćwicz całą górę tak żeby to miało sens a nie same
  • Odpowiedz
  • 0
@revente: Plecy planuje ćwiczyć. Nóg nie, bo mam za duże (nie wejdę w spodnie), z nóg to tylko bieganie będę zwiększać i jeśli zejdzie tłuszcz to może kiedyś, ale wątpię, bo wolę biegać. Na razie barki, jak znajdę kiedyś maszynę na siłowni (nie miałem czasu latać do każdej i patrzeć co ma na grafice) to wykombinuje kiedyś.

@MamMalegoSiurka pytam o coś innego, a jak rozmowa idzie w złą stronę to ją
  • Odpowiedz
@NewBlueSky

Ćwierćinteligentem to Ty jesteś, skoro nie rozumiesz tego co Ci pisałem powyżej i dlaczego pisze, ze trening nóg i pleców jest dla Ciebie wskazany.
Przy Twoim trybie życie najbardziej wskazane jest trenować nogi i plecy właśnie, bo one dostają najbardziej po dupie przez brak ruchu. I ćwiczyć je nawet nie po to żeby mieć #!$%@? nogi, tylko po to żeby za 10-15 lat nie płakać że masz je #!$%@?. Nawet przy
  • Odpowiedz
  • 0
Twój plan jest #!$%@?, nie tylko dlatego że nie uwzględnia nóg ale dlatego że pomija plecy, przedni i tylny aktor barku, nie uwzglednia ruchu w innych plaszczyznac i generalnie nie angażuje w pełnym wymiarze nawet tych mięśni które chcesz ćwiczyć, ze względu na jego ubogość co do ilości stosownych ćwiczeń.

Co to za problem zrobić tak jak @Loginconajmniej4znaki napisał? Czyli wziąć push-pull-legs i wywalić nogi?


@MamMalegoSiurka: wy jesteście jacyś specjalni.

Gdzie
  • Odpowiedz
Gościu. Odpisują Ci ludzie którzy regularnie, zapewne od wielu lat przerzucają żelastwo. Po Twoim wpisie i reakcjach widać, że Ty o tym pojęcia nie masz, a nawet nie chciało Ci się zajrzeć do gugla przed napisaniem czegokolwiek na tagu. I ci ludzie próbują dotrzeć do Twojego pustego rozumku, bo tacy są ziomki z siłki - pomocni.
A Ty po nich jedziesz?

  • Odpowiedz
  • 0
Podsumujmy fakty:
1. Pisze post bo chce ich opinii na temat mojego treningu. Post pisze bo wiem, że mam słaby plan treningowy, który opisuje (ze szczegółami i przemyśleniami) i wiem mam jeden szczególny problem(poza takimi typowymi, że nie mam techniki), który nazywam zanikiem mięśni. Co to jest? Nie wiem, ale opisuje doświadczenia dotychczasowe, aby dać jakiś kontekst.
2. Ktoś mi poleca fbw (full body workout)
3. Więc od razu odpisuje, że nie
  • Odpowiedz
  • 0
a nawet nie chciało Ci się zajrzeć


@hos85: xDD a to już jest cyrk. Określenia typu łamanie sztangi, zanik mięsni wyciągnąłem z dupy i są moim normalnym słownikiem. Tak nic nie googlowałem. Jak mnie irytują ćwierćinteligenci produkujący się na siłe, nie ma argumentów to trzeba je stworzyć.

Najśmieszniejszy jest jednak zarzut, że kogoś wyzywam xD przyjdzie wyzywacz, zaczyna się o wszystko srać i mam udawać, że to deszcz pada.
  • Odpowiedz
  • 0
@NewBlueSky Silne nogi, silne pośladki i silny brzuch przenosi się na nie tylko życie codzienne, ale też na wyniki siłowe i stabilizacje. Nogi pracują też w wyciskaniu leżąc na przykład. Nie ćwiczenie ich powoduje dysbalans mięśniowy, z czasem będzie się źle prezentowała sylwetka, ale rób co chcesz. Nawet zwykłe Prostowanie kolan, jakieś izolacje warto porobić. Tekst typu mam duże nogi nie równa się z nogami silnymi bo jest tam mało mięśnia, dlatego
  • Odpowiedz
  • 0
Zanik mięśni masz potwierdzony czy przypuszczasz?

Jeśli zakładam, że miałem


@NewBlueSky: nazywam to zanikiem, wynika to z pewnych przesłanek, ale to nie diagnoza. Mam szczególny problem z utrzymaniem napiętych mięsni (w sensie tak lekko, po prostu przy kontroli) jak nie ćwicze. Ale nazwa to tylko założenie tak jak opisałem na początku, coś w tym stylu.

Dlatego nie dziw się ludziom że się uruchamiają.


@knurku: jeśli ktoś pisze jak człowiek to
  • Odpowiedz
@MamMalegoSiurka: "Nawet przy 65-70 cm w obwodzie uda nie będziesz miał problemów ze spodniami"

Tu pozwolę sobie się nie zgodzić, mi po redukcji zostało w udach ok. 65cm i kupowanie spodni staje się problematyczne. Spodnie garniturowe albo typu chinos w kroju slim odpadają, a coraz rzadziej idzie kupić w kroju straight. Jak ostatnim razem byłem np. w vistuli to mieli w sklepie tylko dwie pary. No chyba że jest się fanem
  • Odpowiedz