Co byście zrobili mając w zespole programistę, który wykonuje zadania 5-10x wolniej od was, przy tym nie jest w stanie nic sam wymyślić, o każdą prostą rzecz pyta i po roku w zespole nie ma pojęcia o istnieniu niektórych podstawowych funkcji produktu, tak jakby w ogóle nie chodził na spotkania. Manager zdaje się mieć klapki na oczach i udaje(?), że tego nie widzi, nie zadaje mi też pytań, gdzie mógłbym jakąkolwiek opinię wyrazić. Co byście zrobili w takiej sytuacji? Sam jestem obibokiem i ostatnią osobą do zgłaszania lenistwa innych, ale w tej sytuacji już zaczyna mnie to irytować, bo czuję się jak wół pociągowy, który tylko uczy i poprawia błędy.
@cordianss: nic, bo to ja jestem ( ͡°͜ʖ͡°) i lepiej wymyśl coś na naszego calla o 14 bo do poniedziałku bede zablokowany a w przyszlym tyg dostaniemy ta sama wyplate (。◕‿‿◕。)
@cordianss: jak team nie z--------a jak p------y, czyli jak mówisz, sam się o---------z, a do tego koleś nic nie robi już kompletnie to trzeba go w-----ć i tyle.
@WyjmijKija: Dla mnie jest to oczywiste, gość więcej przeszkadza, niż pomaga, ale nie wiem jak do tego podejść. Bycie konfidentem nie jest zgodne z moją naturą i nie chcę, żeby manager miał "negative bias" w stosunku do mnie po takiej akcji.
@cordianss: zależy ile pracuje w projekcie. Na początku to jest normalne. A poza tym nie wiem z czym masz problem. Odpisuj mu tylko jak masz czas, rób swoje a on będzie się musiał spowiadać przed POsami i innym managmentem dlaczego siedzi tak długo nad taskiem.
@cordianss: Zakładam, że gość jest na tym samym poziomie co ty i ma tyle samo doświadczenia z produktem co ty. Jeżeli sytuacja nie wpływa na twoją wydajność, to bym zostawił.
Może być, że menago nie chce kręcić inby, bo zrobił mishire lub nie chce ryzykować utraty etatu.
@cordianss: za stary jestem na takie rozmyślanie. Zależy trochę jakie masz relacje z manago, ale ja bym powiedział na jakimś one-on-one, że koleś jest w c--j słaby i po prostu przeszkadza już w tym momencie. Mieliśmy w zespole gagatka co kompletnie nic nie robił, ale mieliśmy to w dupie skoro management też ma to w dupie i ciśnienia było zero, więc dopóki ktoś nie przyszedł i nie spytał co ta
@cordianss MIRKI CO ROBIĆ BO PRZYSZEDŁ DO NAS TAKI GOŚĆ KTÓRY SIĘ SZANUJE I NIE Z--------A NA RZECZ NASZEGO SZEFA, PRAKTYCZNIE W OGÓLE NIE LECI MU POT PO PLECACH
@Goronco @RapIArbuzy troche mylicie sytuacje OPa z byciem społeczniakiem, który walczy o dobro ceo firmy i nic z tego nie ma
tu jest inaczej, bo przez takich jelopow co nic nie potrafia tylko blokowany jest slot w teamie, który mógłby być zajęty przez kogoś kto mógłby odciążać OPa z różnych projektów i zadań, a tak to trzeba dodatkowo marnować czas na tłumaczenie mu podstaw, o których i tak zapomni
@cordianss idź normalnie do szefa i powiedz że albo gość wylatuje, albo rzucasz papierami bo przecież na razie on nic nie robi to bez problemu będzie miał czas przejąć twoje zdania . Przy okazji zobaczysz czy jesteś w jego oczach faktycznie więcej wart niż tamten
Manager zdaje się mieć klapki na oczach i udaje(?), że tego nie widzi, nie zadaje mi też pytań, gdzie mógłbym jakąkolwiek opinię wyrazić.
Co byście zrobili w takiej sytuacji? Sam jestem obibokiem i ostatnią osobą do zgłaszania lenistwa innych, ale w tej sytuacji już zaczyna mnie to irytować, bo czuję się jak wół pociągowy, który tylko uczy i poprawia błędy.
#pracait #pracbaza #programista15k
Powiedz managerowi, że pora #!$%@?ć go z roboty. Ewentualnie odpisuj jak na Elektrodzie, żeby użył opcji szukaj
Co innego jeśli zaczniesz dostawać rykoszetem za slabo wykonana prace.
@cordianss: zależy ile pracuje w projekcie. Na początku to jest normalne. A poza tym nie wiem z czym masz problem. Odpisuj mu tylko jak masz czas, rób swoje a on będzie się musiał spowiadać przed POsami i innym managmentem dlaczego siedzi tak długo nad taskiem.
Może być, że menago nie chce kręcić inby, bo zrobił mishire lub nie chce ryzykować utraty etatu.
tu jest inaczej, bo przez takich jelopow co nic nie potrafia tylko blokowany jest slot w teamie, który mógłby być zajęty przez kogoś kto mógłby odciążać OPa z różnych projektów i zadań, a tak to trzeba dodatkowo marnować czas na tłumaczenie mu podstaw, o których i tak zapomni
@cordianss: poszedłbym po podwyżkę, skoro mam dużo wyższą wydajność niż inni.
.
Przy okazji zobaczysz czy jesteś w jego oczach faktycznie więcej wart niż tamten