Wpis z mikrobloga

@johnymielony69: Nie ma czegoś takiego jak wyprostowana lordoza lędźwiowa.
Przepuklina to nic strasznego. Wchłonie się z czasem. Grunt to ćwiczyć ciągle w granicy bólu, ruszać kregoslupem, dbać o mobilność miednicy.
  • Odpowiedz
@johnymielony69: chyba niewiele, ale może coś wyciągniesz z poniższych rad, mięśnie masz, kwestia może ograniczenia, czy zmiany sposobu robienia czegoś (jakiegoś ruchu, lub bezruchu) inaczej

Większość Polaków od zbyt długiego siedzenia ("uczą" tego w szkole) ma jakieś tam zmiany degeneracyjne w odcinku lędźwiowym, głównie L5-S1 (z autopsji). Tego nie da się zregenerować w kilka dni, raczej potrzeba lat. Można bardzo sobie poprawić (do stanu w pełni funkcjonalnego) jeśli będzie się przestrzegać
  • Odpowiedz