Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci #bk0

Wyjasni mi ktos daczego niby młodzi ludzie mają się oburzać na ten kredyt 0% który jest do nich skierowany?

Przecież właśnie młodzi ludzie którzy nie mają mieszkania dostaną preferencyjny kredyt który zrekompensuje wzrost cen
  • 22
  • Odpowiedz
@pal95: oburzają się głównie ci, którzy się nie łapią na ten program lub single-player przegrywy, którym dopłata do 200k nic nie da. Na zasadzie skoro ja nie skorzystam to somsiad też nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) No w sumie im się nie dziwie bo program im nie pomoże, a lekko podbije cenę nieruchomości. Z drugiej strony mogliby utkać #!$%@?ę z tym, że nikt tego programu nie chce
  • Odpowiedz
@pal95: bo większość młodych to single albo młode pary bez dzieci.

Bo gość z trójką dzieci i 25k dochodu jest w stanie dostać ten kredyt? A komus na początku swojej kariery właśnie mieszkania wylatują poza zasięg na zawsze?

Symboliczny wzrost cen - dobry żart.

Na zasadzie że program utrzymuje irracjonalne ceny nieruchomości w naszym kraju? Cała Europa praktycznie stoi tylko u nas mimo zagrożenia wojną rośnie.

Żeby zrozumieć jak bardzo absurdalny
  • Odpowiedz
Wyjasni mi ktos daczego niby młodzi ludzie mają się oburzać na ten kredyt 0% który jest do nich skierowany?


@pal95: bo wysropki się oburzają więc wszyscy się oburzać musimy razem z nimi xD
  • Odpowiedz
do nich skierowany?


@pal95: Bo wcale nie jest do nich skierowany. To zwykłe przelanie 21mld z naszych podatków do banków i deweloperów i nawet Hetman o tym mówił (naoliwienie koła zamachowego). Ceny tak jak w bk2%, wzrosną więcej niż dopłaty, więc stracą wszyscy oprócz dewów i banków.

Za te 21mld zł moglibyśmy mieć kwotę wolną od podatku, 2/3 CPK albo elektrownię, ale po co skoro deweloperzy posmarowali.
  • Odpowiedz
@pal95 wiesz jakiś czas temu był program 500 plus na wakacje, wykorzystałem go na ostatnią chwilę w hotelu Cristal i wiesz co się okazało? Za dwie noce płaciłem 1800 zł minus 500, natomiast później cena za to samo z moimi zniżkami na bookingu byla 1350zł.
  • Odpowiedz
@pal95: to nie jest tak, że to młodzi ludzie tego nie chcą - oni tylko oberwą najbardziej. Nikt tego nie chce, poza ludźmi załadowanymi w nieruchy i kierującymi się sentymentem, że betonowe złoto musi wiecznie rosnąć, przeszkadza to w wizji świata, że mając już własny kurnik jesteś milionerem. Większość ludzi używa mieszkania do tego do czego służy - do mieszkania.
  • Odpowiedz
@pal95: Proste.

Bo na pierwszym mieszkaniu większośc osób nie kończy swojej przygody z nieruchomościami.

Jako singiel możesz dostać niezbyt atrakcyjny dodatek do klitki (dla TOP5 wychodzi słabo - kawalerka średnio ok. 5% zamiast rynkowego 7.2% w Warszawie np - to żadna atrakcja, do tego poziomu zejdą stopy za dwa lata same pewnie). A gdy za kilka lat będziesz chciał kupić coś z narzeczoną czy żoną 60m^2, to powitają Cię ceny +50-100%
  • Odpowiedz
@pal95: jacy młodzi ludzie? przecież ten kredyt 0% nikogo prawie nie dotyczy
Musisz zarabiać minimun 7 tys netto aby móc ubiegać się o tą zniżkę. jak ktoś tyle zarabia to nie potrzebuje pomocy bo ma bardzo wysokie stanowisko albo prowadzi jakiś udany biznes.
a 0% to jest tylko dla wielodzietnych rodzin, młodzi ludzie z reguły są singlami wtedy jak już to 1.5%
  • Odpowiedz
@pal95:
9 na 10 moich znajomych się nie łapie, bo mają za duży dochód.
Przykład:
Uczyłeś się całą młodość, masz 30 lat i 10k netto w Warszawie. Nie łapiesz się na program, a alternatywa to 40m na Ursusie w starym budownictwie (bo na więcej Ci zdolność kredytowa 600k nie pozwala). I będziesz to oddawał 30lat płacąc po 4.5k miesięcznie. No absurd.
  • Odpowiedz
@ricardo: A ten jeden znajomy co się łapie to jakiś Denis z Jessica z 3 bombli, którzy od 10 lat ciągną wszelkie możliwe świadczenia społeczne i rodzinne.
  • Odpowiedz
@pal95: O ile ktoś nie zarezerwował czegoś na samym początku programu, to nie dało się kupić niczego sensownego z limitem 500k kredytu w Waw.
  • Odpowiedz
  • 0
@ricardo: dlaczego każdy ma mieszkać w Warszawie? jest 38 milionów Polaków w Polsce a tam tylko 2 miliony miejsc, a miasta powiatowe sie wyludniają. kup w mieście powiatowym, będziesz żył lepiej niż warszawiacy
  • Odpowiedz