[robertx]

Gość ciężarówką #!$%@?ł mi się na podwórko i zniszczył nawierzchnię, czekamy właśnie na policję.
Jak wygląda dalej procedura z jego ubezpieczycielem bo pierwszy raz mam taką sytuację?

Policja przyjeżdża, daje mu mandat, i co dalej?

#samochody #ubezpieczenia

[goferek]

@robertx: dostaniesz notatkę i dane jego polisy, następnie zgłaszasz się do ubezpieczalni celem uzyskania odszkodowania

[piekuo]

@robertx: zgłaszasz sie do jego ubezpieczyciela OC, dołączasz notke policji albo numer sprawy czy co Ci tam dadzą. Niczym sie to nie różni od kolizji, to takie samo zgloszenie szkody

[PazzaMorte]

@robertx leżałam na łóżku i usłyszałam trzask...

[SynuZMagazynu]

zniszczył nawierzchnię

@robertx: a jaka nawierzchnia była? kostka? trawnik? asfalt?

[robertx]

@piekuo: @goferek policja odmawia wydania jakiejkolwiek notatki czy zaswiadczenia ze w ogole byla xD

[piekuo]

@robertx: a jak już byli to spełnili jakąś role czy tylko sobie przyjechali pooglądać ? Jak nic nie dali to spisz z kierowcą oświadczenie, dalej działaj tak jak w przypadku kolizji czyli zgłoszenie szkody a w międzyczasie zgłoś skarge na panów policjantów, tak dla sportu

[robertx]

@piekuo: Przyjechali, obejrzeli i powiedzieli że im #!$%@? do tego i żebym sobie do sądu z tym poszedł. Spisali coś tam w swoim zeszyciku ale nie chcieli mi niczego udostępnić.
@audyt-obywatelski tak być powinno?

[piekuo]

@robertx: nie wiem jak wyglądało to "#!$%@? sie na podwórko" i zniszczenie nawierzchni ale jeżeli nie doszło do kolizji to faktycznie mogli nic nie zdziałać, zapewne w zeszyciku spisali tylko nazwiska osób i opis sytuacji, potem wrócili do gry w cs-a

[turbine]

@piekuo: @goferek policja odmawia wydania jakiejkolwiek notatki czy zaswiadczenia ze w ogole byla xD

@robertx: ubezpieczyciel sprowadza sobie notatke od policji, ty nic nie dostajesz

[audyt-obywatelski]

@robertx: nie, nie powinno. Z pana kierowcy oc szkody powinny być pokryte. Po to ono jest. To tak, jakby ktoś w płot ci wjechał. powinieneś dostać dane ubezpieczyciela tego samochodu i do niego dzwonić. Rzeczoznawca potem od nich i "przelew".

[robertx]

@audyt-obywatelski: Dzięki!