Wpis z mikrobloga

  • 214
no ale serio, jak można nie zauważyć, że pies ci dziecko ugryzł?!


@trololo55 a jak można obwiniać dziecko, które sobie tylko szło o to, że je ugryzł pies, który podbiegł?
  • Odpowiedz
@WielkiNos: największy problem jest w tym, że jeśli nie znajdzie się właściciel psa i nie przedstawi potwierdzenia szczepienia, to dziecko czeka seria bolesnych zastrzyków przeciw wściekliźnie.
  • Odpowiedz
@WielkiNos psiarze to największa zmora w miastach. Nie mogę spokojnie biegać po parku, bo za każdym razem albo jakiś kundel mnie goni, albo profilaktycznie muszę przed nim zawracać, bo oczywiście takie to trudne trzymać psa na smyczy. Tfu
  • Odpowiedz
@WielkiNos: jako właściciel JRT mogę powiedzieć tylko "tak było, nie zmyślam" XD
Już widzę, jak JRT podbiega do dziecka, żeby je ugryźć XD

To jasne, że właściciel KAŻDEGO psa powinien panować nad zachowaniem zwierzaka.

JRT to taki "słodziak", do którego dzieci bardzo chętnie same podchodzą, i wyciągają do niego łapki, żeby pogłaskać. Na 99% w tej sytuacji było podobnie. Niestety większość JRT nie toleruje takiego zachowania i stąd pewnie ślad zębów na
dominowiak - @WielkiNos: jako właściciel JRT mogę powiedzieć tylko "tak było, nie zmy...

źródło: Opera Zrzut ekranu_2024-04-12_103044_photos.google.com

Pobierz
  • Odpowiedz
@dominowiak:
Mój sąsiad jest alkoholikiem i nie znęca się nad rodziną. Czy to dowodzi, że każdy alkus jest aniołkiem?
@WielkiNos: Już raz jednemu pchlarzowi wbilem do głowy, że nie należy podbiegac do losowych ludzi o gryźć ich po nogawkach

  • Odpowiedz
  • 4
jako właściciel JRT mogę powiedzieć tylko "tak było, nie zmyślam" XD


A ja wierzę. Sama widziałam jak ratlerek wybieg z windy i tuż po otwarciu drzwi wgryzł się bez żadnego ostrzeżenia w łydkę faceta, który stał obok.

Prawda o psach jest taka, że nie gryzą... do pierwszego razu @dominowiak
  • Odpowiedz
Mój sąsiad jest alkoholikiem i nie znęca się nad rodziną. Czy to dowodzi, że każdy alkus jest aniołkiem?


@Nembutal: ja mówię o ewentualnym wyjątku, ty mówisz o oczywistym wyjątku.

Znam sporo JRT i ich właścicieli (powiedzmy, że około 20) i jako właściciel JRT wiem, ze to są psy z natury łagodne i towarzyskie (oczywiście do pewnego stopnia), szczególnie wobec dzieci.
TAK, może się zdarzyć WYJĄTEK, gdzie p------y właściciel "zepsuje" psa i będzie on z natury agresywny. Być może tak było w tym przypadku -
  • Odpowiedz
@WielkiNos: a skąd wiesz że tylko szło. dzieci z reguły lecą do wszystkich psów, i nie tyle że chcą pogłaskać ale szarpią za sierść czasami kopią.
Jak tak było to bardzo dobrze że bachora u----ł. Zwierzęta bez powodu nie atakują. Małoprawdopodobne aby dziecko z matką sobie grzecznie szło a pies postanowił je ugryźć bez powodu.
Jakbym miał dziecko i widział jakiegoś psa to wziąłbym je za rękę, a jakby chciało
  • Odpowiedz
@WielkiNos Mój sąsiad puszcza luzem amstaffa. Zwracałem już uwagę. Ale wyjebongo ma oczywiście. I jeszcze tak chodzi, żeby pies srał po ciuchu, bo sprzątać mu się nie chce.
  • Odpowiedz