Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #logikarozwychpaskow

Moja dziewczyna nie potrafi się sobą zająć. Nie mieszkamy razem i wieczorami mi pisze ze jest sama, że sie nudzi. Zazwyczaj się uczy więc i tak nic nie porobimy, że tak powiem zdalnie, a nawet gdyby, to zostaje nam jedynie rozmawianie bo w gry nie gra. No i ofc jak chce to rozmawiamy, zawsze gdzieś tam staram się być dla niej. Zazwyczaj stawiam ją na 1 miejscu jeżeli chodzi o spędzanie czasu. No ale wracając, wystarczy, że gram sobie z ziomkami i już mi pisze, jak to jest sama, ja sie dobrze bawie, koledzy ciekawsi niż ona xd Już wole mówić, że sam gram bo jakaś taka zadowolona jest, że też sam siedze xD Jak mam samotny wieczór to nawet pomijając granie z ziomkami to mam 20 zajęć do robienia. Co innego napisać czasami, że się tęskni albo, że chciałoby się razem pobyć. Ale ona co chwile marudzi, tylko się uczy na studia lub ogląda seriale. Dlatego ja jestem jej potrzebny, bo ja urozmaicam jej życie. Tu mi się zaswiecało, że ma problem, że mam dużo znajomych i chciałaby mnie odcinać od nich ale po głębszej analizie jej problemem jest po prostu to, że ja wieczór zawsze mam z kim spędzić i potrafię bez niej się sobą zająć. Żeby nie było jestesmy już rok razem ale nie wiem, troche mnie to zaczyna irytowac, obstawiam, że jak zamieszkamy razem to pewnie większośc wieczorów po pracy tylko we dwóch będziemy spędzać i zajmowanie się swoimi sprawami będę miał przy okazji. A mi wręcz czasu brakuje na to wszystko.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
@mirko_anonim: Zazdrosna jest o innych, klasyk. Typowe dla ludzi, którzy mają problemy z nawiązywaniem kontaktów i sami nie mają znajomych. Jeśli sama nie zrozumie, że to nie jest normalne, to nic z tym nie zrobisz.