Wpis z mikrobloga

@Fekalny_okuratnik: a ja świadomie wybrałem pracę od 7. Wiosną i latem wstaje 4.40, idę na spacer albo biegam, cieszę się wschodami słońca i rozpoczynającym się dniem. Potem cały dzień mam full energi i czuję wielką radość. Nie mogę się już doczekac i za nic nie chciałabym tego zmieniać.
Polecam każdemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik ale przeciez co za różnica na którą do roboty gdy uśredniając zawsze musisz na spokojnie sobie pójść spać z 7h wcześniej. Masz wstać o 4 idziesz spać o 21. A ten co ma o 8 pobudkę idzie spać o pierwszej w nocy. Każdy z nich jest tak samo zmęczony rano
  • Odpowiedz
  • 31
@Fekalny_okuratnik już mówię skąd się to bierze: na wsi musisz wstać rano, żeby nakarmić kury, kaczki, wydoić krowy itd. Zwierzęta wstają jak tylko słońce wchodzi, więc musisz się dostosować do nich. Nawet mówi się "chodzić spać z kurami" (wstawać też).

Dodatkowo kiedyś jak nie było elektryczności (światła) to wieczorem nie dało się nic zrobić w gospodarstwie. Większość obecnych babć na wsiach w dzieciństwie nie miało prądu.

Jeśli babcia i dziadek wstawali o 4, to kazali tak też swoim dzieciom. Matki i ojcowie nauczyły tak swoich dzieci.
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: w polsce jest dalej żywy kult z-----------a i całowania szefa po rączkach że daje pracę
wystarczy zobaczyć jak wykopki reagują na propozycję zadbania o samopoczucie ludzi i zmniejszenia ilości dni pracujących do 4 w tygodniu

tutaj jest to samo - jakiekolwiek samopoczucie/zdrowie człowieka nie ma żadnego znaczenia kiedy w grę wchodzi PRACA bo trzeba Z---------Ć bo jak nie będziesz Z---------Ć DLA SZEFA to umrzesz, a świat się rozsypie

bydło
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: Ja sobie chwalę. Miałem okres w życiu gdzie o 5.30 rano zaczynałem pracować bo w innej strefie byłem o 3h przesunięty od pracodawcy. I było zajebiście - mieszkałem nad samym morzem w ciepłym klimacie. Kończyłem pracę o 13.30 i resztę dnia zwiedzałem i spędzałem czas z rodziną.
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: ale wstawanie na 6 dotyczy niemalże wyłącznie zakładów produkcyjnych. Chciałbyś robić od 8? I wtedy na trzecią zmianę iść na 24?
Imo przy pracy fizycznej lepiej zacząć robić wcześniej, bo wiele rzeczy nie wymaga otwartej głowy, więc aby do przerwy, przerwa o 10, zaczynasz się budzić do życia i już zaraz fajrant i pół dnia do spożytkowania.
Fakt faktem wstawać o 5 rano w zimę w Polsce to tortury
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik:

Czy ktoś mi jest w stanie logicznie uargumentować dlaczego k---a cały świat kręci się wokół tak wczesnego wstawania?


Produktywne wykorzystanie całego dnia, od świtu. Już książki o tym napisano. Cała cywilizacja na tym stoi (ba, świat zwierząt też) i nawet biologicznie jest to wskazane dla człowieka. Nie rozumieją tylko lenie, ludzie bez krzty dyscypliny, tępi zoomerzy naświetleni niebieskim światłem i ludzie, którzy jeszcze nie wzięli na warsztat tego, jakie tak naprawdę 'korzyści' i przyjemności im wychodzą z siedzenia do
  • Odpowiedz
Nie p--------e tylko że "to lepiej bo potem masz cały dzień dla siebie". G---o prawda - przez resztę dnia jesteś tak zmęczony i niewyspany że nie jesteś w stanie zrobić nic produktywnego


@Fekalny_okuratnik: Coś z tobą nie tak widocznie bo ja tak nie mam. Wcześniej przychodzę to wcześniej wychodzę i sobie jadę do bike parku po robocie np.
  • Odpowiedz