Wpis z mikrobloga

Tatuaże u laski = zaburzenia psychiczne. Nie poznałem jeszcze żadnej normalnej kobiety z dziarami. Dla mnie idealny znak, żeby od takiej się trzymać z daleka. Ewentualnie jeszcze jakaś jedna, mała dziarka, zrobiona w młodym wieku. Ok. Ale jak widzisz babę, która zrobiła z siebie brudnopis, to masz pewność, że trzeba zachować dystans.

To samo tyczy się kolczyków. Jeśli przekłute jest coś innego niż ucho, no to też prawdopodobnie masz do czynienia z jakąś alternatywką.

Problem jest taki, że zdecydowana większość młodych kobiet nie ma klasy, albo ma jakąś super potrzebę zwracania na siebie uwagi. Widzisz 25-27 kobietę i zastanawiasz się, czy mentalnie nie ma 17 lat. Naprawdę strach z kimś takim nawiązać relację.

Kiedyś tak wyglądały tylko osiedlowe karyny, dzisiaj to jakaś moda.

#p0lka #moda #logikarozowychpaskow #tatuaze #takaprawda #heheszki #bekazpodludzi
  • 92
  • 21
@Kotouak: Byłem do niedawna 6,5 roku z dziewczyną, która nie miała żadnej dziary, bardzo fajnie się ubierała, miała po prostu klasę. Na jakieś uroczystości, imprezy, bardziej formalne wyjścia - elegancko, na spacery i luźne wyjścia miała sukienki, materiałowe spódniczki. Nie miała kolczyków poza uszami, nie kombinowała z fryzurami, farbowałą włosy tylko po to, by mieć ciemniejszy odcień (pojawiało się czasem kilka siwych włosów)

Akurat pod takim względem, to każda mogłaby tak
Problem jest taki, że zdecydowana większość młodych kobiet nie ma klasy, albo ma jakąś super potrzebę zwracania na siebie uwagi. Widzisz 25-27 kobietę i zastanawiasz się, czy mentalnie nie ma 17 lat. Naprawdę strach z kimś takim nawiązać relację.


@Kopyto96: Oczywiście, że tak x2. Kiedyś mówiło się, że mężczyźni to w sumie takie duże dzieci dziś z powodzeniem w większości to kobiety przejęły tę rolę. Dziś prawie 30 letnie kobiety potrafią
@Kopyto96

Gościu, a myślałeś, żeby pójść na terapię z tą swoją dziewczyną?

Weźcie przegadajcie jakieś tematy z moderatorem u boku, który mogły Was naprowadzić na odpowiednie tory i zweryfikować, w jakich tematach się różnicie i czy istnieje szansa, abyście te różnice zatarli.

Bo widzę, że nadal mocno to przeżywasz i wrzucasz wszystkie łaski do jednego worka, bowiem znam kobiety z tatuażami, które są normalne ;)
kiedyś czytałem jakieś o korelacji między tatuażami a skłonnością do zdrady


@QHiN: pytanie kiedy te badania były robione i u kobiet w jakim wieku. Bo może to być kwestia tego, że kobiety, które robiły sobie tatuaże, gdy tatuaże były negatywnie społecznie oceniane po prostu mniej się przejmują zdaniem innych osób. A nieprzejmowanie się cudzym zdaniem może korelować ze zdradzaniem. Obecnie może nie dotyczyć to dziewczyn, które robią sobie tatuaże, gdy są