Wpis z mikrobloga

  • 27
@borjaki to jest stan na dzisiaj. To co będzie za kolejne 8 lat nie koniecznie będzie wyglądało tak jak przez poprzednie 8 lat.
Może i można wyrwać tańszy ale można też drożdży. Przyjęte ceny wynajmu i zakupu to ceny średnie.
Wkład własny jest 0% bo tyle samo wkładu wnowisz wynajmując mieszkanie. Jak chcesz robić obliczenia z wkładem własnym i nadpłacaniem to należy też uwzględnić, że w przypadku wynajmu ten kapitał może pracować
@pastibox: ale mieszkania dla siebie nie traktuje sie jak inwestycji, wiec porownywanie tego z obligacjami czy etf jest bez sensu.
na wlasnym przykladzie, potrzebowalem pod koniec 2016r duzego mieszkania bo z rodziny 2+1 zrobila sie 2+2. Trafilo sie 117m za 700k teraz juz prxy otwartym metrze. Moglbym analizowac czy to 200k wkladu co mam to moze lepiej wrzucic w btc a moze w nvidie i masz racje moze w 2024r mialbym
@pastibox tylko że za 10 lat dalej będziesz płacił tyle samo, albo i mniej raty, a za wynajem proporcjonalnie więcej do średnich zarobków. Nie piszę tego co będzie za 30 lat czy 40 gdzie dalej będziesz płacił połowę swojej pensji za wynajem albo całość emerytury...
@borjaki: Trzeba wziąc jednak pod uwagę jedno: nie ma raczej szans na dalszy wzrost zarobków taki, jak w 2015-2023. Mówiąc wprost, to jednak PL w większości stoi outsourcingiem: nie będziemy zarabiać więcej, niż Niemiec czy Anglik, bo nikt nas wtedy nie wynajmie: pójdą do Indii. I tak, wiem, że o gównokodzie Pajeetów są memy, ale taka prawda: jaki jest sens płacić krocie za pracowników za granicą, skoro można mieć ich za
@pastibox: pastiboksie mnie to jedno aby interesuje. Bo podobno jesteś Pan spadkowicz ze stażem 10 letnim. Dlaczego jak był okres do 2020-2021 gdzie w Twoim kalkulatoru wychodziło, że jednak odsetki są tańsze toś Pan wtedy nie brał?

Już pomijając to, że taka analiza to uproszczenie maksymalne, idąc tym tokiem myślenia - przecież był czas kiedy lepiej było spłacać odsetki.