Wpis z mikrobloga

@mickpl: tusk nawet mówił że jedzenie w polsce jest bardzo tanie oraz że pensje rosną szybciej niż ceny. To w temacie przywrócenia VAT.
Dobrzy są.
Szkoda tylko że nikt nie komentuje teraz cen na orlenie.
  • Odpowiedz
@vitovia: Zmieniła się władza, skończyło się narzekanie na ceny na Orlenie. Widać jaki wpływ na opinie ludzi ma propaganda z telewizora.
  • Odpowiedz
  • 5
@mickpl ale pamiętasz w jakim kraju żyjemy? Po prostu takia durna propaganda jest skuteczna z tego właśnie powodu.
Pamiętaj, że trzeba tłumaczyć, że jak inflacja spada, to ceny nie spadają.
  • Odpowiedz
@mickpl

na kurs złotego nowe rządy miały wpływ. Jakoś tak wyszło że z tą zmianą rynek zareagował pozytywnie i złotówka się umocniła.
A to oznacza że wszystkie dobra sprowadzane z zagranicy są sprowadzane taniej a znowu to oznacza że je kupujemy w sklepach taniej.
I tak inflacja spada.
Dodatkowo sytuacja podatkowa się normuje. Nie ma co miesiąc wprowadzanych nowych podatków, dopłat, rozporządzeń. Przedsiębiorcy mogą spokojnie planować działania na ten rok.
Myślałem że
  • Odpowiedz
@RuchaczSpychacz: no ok, kursy się poprawiły. Ale czy wpływ na to miały działania gospodarcze czy spekulacyjne bo gruba wielorybów ucieszyła się na zmianę rządu? Podpowiem, że w przypadku tej drugiej opcji te zmiany nie są długoterminowe bo te wielorybki zacierają już rączki
  • Odpowiedz
@mickpl: PiS wielokrotnie stosował takie zagrywki pijarowe, że coś co zupełnie nie było jego zasługą przypisywał "sukcesowi rządu". Poziom statystycznego, polskiego wyborcy jest tak wysoki, że on w to uwierzy. Dlatego nawet nie dziwi mnie, że politycy stosują takie sztuczki, żeby lud bił brawa.
  • Odpowiedz
@mickpl: Ależ to jak najbardziej mimowolna zasługa zmiany rządu. Kurs złotówki po wyborach dramatycznie się poprawił dzięki optymizmowi rynków, a Glapa nie dostał nakazu żeby robić dobrze partii i obniżać stopy, wręcz przeciwnie.
  • Odpowiedz