Jak pewnie państwo wiedzą, kilka dni temu GUS ogłosił, że współczynnik dzietności w Polsce wyniósł w 2023 r. 1,158 dzieci na kobietę. Oznacza to, że „statystyczna” Polka w ciągu całego swojego życia urodzi mniej niż 1,2 dziecka. To najmniej w historii Polski i daleko poniżej wartości, która potrzebna jest do tzw. „zastępowalności pokoleń”, czyli liczby dzieci gwarantującej stabilność liczby ludności.
Żeby tak było, kobieta powinna urodzić średnio ok. 2,1 dziecka.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/6191893c8775f8f15063261cb8219709f46da04ca08c060e58cb662636a50f49,w800.jpg)
Tematem AMA będzie demografia Polski, przyczyny niskiej dzietności i omówienie tego, czy dzietność w Polsce może istotnie wzrosnąć.
O mnie: jestem ekspertem ds. demografii i autorem książki „Demografia jest przyszłością. Czy Polska ma szans odwrócić negatywne trendy”, która pojawiła się na rynku w ubiegłym tygodniu. Specjalizuję się w obszarze czynników wpływających na dzietność, instrumentów polityki państwa sprzyjających posiadaniu dzieci, trendów demograficznych oraz demografii politycznej. Prywatnie jestem miłośnikiem siłowni i biegania, choć nie tak często i konsekwentnie, jakby wypadało. Godząc wszystkich, jestem fanem zarówno psów, jak i kotów.
Komentarze (728)
najlepsze
Mam na myśli np. nierówna walka w sądzie o podział majątku, zawyżone alimenty, niedopuszczanie do opieki naprzemiennej, małe konsekwencje u kobiet za fałszywe oskarżenia, program "mieszkanie za pomówienie"?
Czy realnie może rozwiązać problem zmiana zasad imigracji w postaci np. 1
źródło: 30796d89723d4e47b0c1c3fe2e469dc0
PobierzAd 2. To nie w tym problem
Uzasadnieniem tezy jest to, że dziecko na wsi preindustrialnej to inwestycja - pomoże na roli, pomoże przy hodowli, pomoże w obrocie towarami, a potem się usamodzielni i pomoże na
Co do PIT to ja bym zadał pytanie, ile osób z małymi dziećmi aktualni w ogóle płaci podatki: mamy wspólne rozliczenie małżonków, ulgi na kolejne dzieci, PIT 0% dla osób do 26 rż, PIT 0% dla rodzin 4+, inne odliczenia nie związane z dziećmi... raczej nie w podatkach powinniśmy szukać.
1. Jaki jest poziom dzietności w społeczeństwach zachodnich po rozdzieleniu społeczeństwa na emigrantów i rdzennych mieszkańców? Ciekawi mnie to w kontekście dzietności Francji, który jak na Europę jest całkiem dobry.
2. Jaka jest różnica pomiędzy dzietnością ze względu na dochód i/lub majątek i czy jest tutaj jakaś reguła? Czy są przesłanki, że
Ad. 1. Dzietność migrantów zależy od kraju pochodzenia. Jeśli pochodzą z krajów o wysokiej dzietności, ich dzietność zwykle jest wyższa. Jeśli z niskiej - niższa. We Francji dzietność tak populacji rodzimej jak i migrantów jest całkiem wysoka, przy czym migrantów jest wyższa, ale ponieważ ich odsetek nie jest duży, to nie mają dużego wkładu w łączną dzietność Francji.
Ad. 2. W krajach najbardziej rozwiniętych,
Co jest główną przyczyną tak niskiej dzietności?
Jakie działania zamordystyczne i ostracyzm społecznokulturowy wprowadzić wobec kobiet, żeby w końcu zaczęły rodzić dzieci? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ad. 2. Brak stalych związków, głównie małżeństw. Małżeństwa w PL mają średnio ok. 2,0 dziecka
Ad. 3. Dokładnie odwrotnie. Jednym z ważniejszych czynników sprzyjającym posiadaniu dzieci jest miłość, ale nie w rozumieniu popularnych piosenek, tylko Sternberga: wg jego wniosków dojrzała miłość to występowanie 3 elementów: namiętności, intymności i zaangażowania.