@gabrysianowa: zarąbiste, kojarzy mi się z sytuację, gdy kiedyś udało się nam wejśc popołudniem do szkoły. Jakieś grupy starszych uczniów miały angielski itp., gdzieś w piwnicy była zbiórka harcerska, a my przemykaliśmy korytarzami żeby nie napotkać woźnych czy nauczycieli. :)
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link