Wpis z mikrobloga

Palacze to podludzie…sytuacja z przed chwili , chuop po 40 pali cienkiego papierosa czem prędzej na peronie żeby jak najwiecej nawciagac się. Pociąg już jedzie a pet nadal cały. Zaciąga się jak szalony by resztę pęta wrzucić na tory… już nie wspomnę o toaletach na lotniskach gdzie wiecznie śmierdzi fajkami bo jaśniepan nie umie wytrzymać bez fajki kilka godzin. No podludzie
#papierosy #fajki #palenie #tyton
  • 159
@f9JXBEArQ2H4TKl:

Fajki powinny być w ogóle zakazane w miejsach publicznych wszelakich, na chodnikach itd

bierne palenie powoduje nowotwory


Nic ci się nie stanie przez parę sekund kontaktu z dymem tytoniowym na ulicy, a tym bardziej nie spowoduje to ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Palacze to podludzie…


@ChlopoRobotnik2137: kwestia czasu jak wyginą, a na palaczy będzie się z perspektywy historii spoglądało jak na coś nienaturalnego. Jeszcze niedawno mogli smrodzic w autobusach, restauracjach, a nawet w samolotach. Sam nie wyobrazam sobie jak w tych czasach i powszechnym dostępie do informacji o szkodliwosci palenia można być takim idiotą, aby palić. Baaa nie tylko kwestie zdrowotne wchodzą w grę, ale i sponsorowania dużych koncernów tytoniowych. Sam jestem za
@ChlopoRobotnik2137: nie raz nie dwa sam pisałem o takiej sytuacji na wykopie. Ogólnie raz na wczas pojawiają się podobne wpisy odnośnie palaczy. Teraz dodatkowym czynnikiem który potrafi wkurzyć wśród palących to jest e papieros. Wczoraj idąc po chodniku chłop na parę kroków przede mną palił e fajkę a wszystko leciało na mnie i musiałem to mimowolnie wdychać dopóki go nie ściągnąłem i nie wyprzedziłem :l
już nie wspomnę o toaletach na lotniskach


@ChlopoRobotnik2137: na lotniskach to już często są budki-wędzarnie dla palaczy ale masakra dopiero to jest w szpitalach. Tam nigdzie nie można palić, więc ci podludzie jarają na schodach albo w toaletach właśnie. Byłem kiedyś w szpitali zimą, na dodatek na urologii gdzie ludzie miewają dodatkowo problemy z załatwieniem potrzeb w toalecie... a w kiblu nie dość, że #!$%@? smrodem od podludzi, to okno jest
@necovsky: tak z moich obserwacji wynika że po papierosy sięga głównie patologia. Osoby palące, z tych młodszych roczników tak powiedzmy do 30 lat, to głównie ludzie z pijackich rodzin, żyjący z socjalów, jakieś tam samotne matki z dzieciami różnych ojców, ale również osoby po prostu żyjące w nędzy. Osoby starsze to często ofiary mody na palenie, którzy nie mogą rzucić, bo jak dzisiaj palenie to społecznie powód do wstydu, tak kiedyś
@ChlopoRobotnik2137: W tym roku byłem na pogrzebie sąsiada, który zmarł na raka płuc. Jest to jeden z niewielu nowotworów w którym istnieje silna korelacja między sposobem życia (palenie), a prawdopodobieństwem zachorowania na raka. Ludzie niepalący mają wielokrotnie mniejsze szanse na zachorowanie na niego, a wręcz nikłe.
Poczytaj sobie o latach 30 w USA, kiedy wprowadzano prohibicję i dlaczego jest to bardzo zły pomysł.


@Glikol_Propylenowy: Pamiętam równie owocne próby wyeliminowania alkoholizmu w związku radzieckim. Przedsiębiorczy "na głodzie" potrafili ponoć nawet wyciągnąć alkohol zawarty w legendarnym borygo, czy nawet w paście do butów... Koniec końców jednak lepiej jest ludziom dać do tego dostęp ograniczony racjonalną ceną i barierą wieku, co jak widać jest nie do pojęcia przez niektórych z
Najgorzej że liczba palących wzrasta, myślałem ze nikt już nie pali do momentu jak poszedłem do pracy.


@necovsky: a ja mam wrażenie, jakby mniej osób paliło. W barze na piwku kiedyś prawie cały stolik wstawał i szedł jarać, dziś mało kto. Duża szansa, że to kwestia zmiany otoczenia