Wpis z mikrobloga

@Niedobry druga sprawa to ceny paliwa, maszyn usług. Przecież sam nawóz nie wystarczy.
Trzecia sprawa, ja nie uprawiam zboża na sprzedaż, ale wiem po sąsiadach, że cena to jedno, ale jest problem sprzedać to zboże, bo wszyscy skupujący są zaopatrzeni pod korek.
Trzecia sprawa - zielony ład. Ja mam nic przeciwko, tylko jeśli idziemy w tą stronę i jednocześnie zwiększamy import z krajów Ameryki Południowej czy z tej Ukrainy, to jest to
@Elijahu bez zielonego ładu będziesz mógł handlować piaskiem, bo nic nie wyrośnie. Z resztą ugorowanie jest zawieszone już drugi rok, więc nawet te 4% nie obowiązuje. ZL dotyczy gospodarstw pow. 10ha, czyli więcej niż średnia wielkość gospodarstw w 8 województwach (na Lubelszczyznie srednia to np. 8,2ha). Rolnicy nawet nie wiedzą dlaczego kazali im protestować...
@jurii z czego na średnią składają się ci faktycznie żyjący z tego posiadający powyżej 10ha oraz ci poniżej i to zazwyczaj znacznie dla których jest to mały dodatek albo dzierżawią na gębę. O ile wymóg zachowania okrywy na zimę, promowanie poplonów, płodozmian its jest ok, to ugorowanie jednak wpływa na opłacalność. Zwłaszcza się to może nie podobać jeśli wymagany tego od siebie, a ściągamy z krajów bez tych norm. Jaki jest plan?