A zauważyliście, że na tych protestach to są właściwie sami mężczyźni? A gdzie rolniczynie, hodowczynie, transportowczynie, przetwórczynie i inne agrobiznesmenki? Czy sprawy nie powinna zbadać pani ministra do spraw równości?
@MarianJanusz: oho, może właśnie są na gospodarstwach, aby dać żreć inwentarzowi? Czy Ty sugerujesz typie, że kobiety na wsi leżą i pachną a ich męscy mężowie po kolana w gnoju, nabuzowani testosteronem walczą o prawo żon do kosmetyczki i zakupów w Paryżu?
Owszem wypadałoby, bo koszty życia poszły w górę w każdym sektorze
@Uuroboros: dopłacasz rolnikowi emeryturę w KRUSie w 90%, dopłacasz dotacją za hektar. Jeszcze chciałbyś interwencyjny skup przeprowadzać - oprócz tego, że przy takim wolumenie kosztowałoby to absurdalne pieniądze, to państwo musiałoby z powrotem oferować je na rynku w rynkowych cenach. Bo inaczej wytwórnie pasz sprowadzałyby tańsze zboża z innych krajów UE. Tu działa rynek, który mamy wspólny z UE. Wytwórnie
@Niedobry: NIe umiesz czytac wykresow prawda? Po szoku cenowym po wybuchu wojny i covida, ceny nigdy nie wrocily do normalnego poziomu. Przeprosisz za manipulacje?
@Elijahu: Ale w sklepach dalej wszystko 40% droższe niż w 2020. To kto tutaj na kim żeruje i gdzie leży problem? Ktoś w tym łańcuszku upraw - skupu - sprzedaży detalicznej leci w #!$%@?. Do tego wszystkim się oberwało przez inflację i niegospodarne rządzenie, ale szaremu kowalskiemu na etacie najbardziej. Rolnikom skończyło się eldorado jak się skumulowało z normami EU i Ukrainą, ale ich zawsze
@Theos: przyjacielu złoty rolnictwo nie może podlegać takim rzeczom bo rolnictwo to domena protekcjonizmu tak samo jak energetyka. Mocnego państwa nie buduje się liberalizmem tylko siłą, protekcjonizm stworzył europę. Europa sama w sobie jest zbyt mała i zbyt podzielona żeby konkurować ze światem gdyby wszystko miało podlegać wolnemu rynkowi. Do tej pory dopłaty dla rolnictwa to był koszt mniejszy niż 500+ + dopłaty z unii właśnie czyli ok 1/3 całości. Gdyby
@Uuroboros no miras, ja Ci właśnie opisuje system protekcjonizmu w Europie. Od strony dopłat do działalności rolniczej, nie do produktowej. Produkty, których ceny kształtują się na podstawie popytu, podaży i (niestety) spekulacji na świecie. Tak wygląda UE. Ceny muszą być rynkowe, by był na nie zbyt i nakręcał kolejne krajowe gałęzie - przetwórstwa i hodowli. Taka jest nasza rzeczywistość, a nie że ja wygłaszam jakiś swój liberalny pogląd.
Wykopki gloryfikują szalonego reportera, który sam siedział w więzieniu kilka lat m.in za przestępstwa gospodarcze, wyłudzenia towarów, czy udziały w grupach przestępczych xD #famemma #budda
#rolnictwo #protest #ukraina #lewica #polityka
@Uuroboros: dopłacasz rolnikowi emeryturę w KRUSie w 90%, dopłacasz dotacją za hektar. Jeszcze chciałbyś interwencyjny skup przeprowadzać - oprócz tego, że przy takim wolumenie kosztowałoby to absurdalne pieniądze, to państwo musiałoby z powrotem oferować je na rynku w rynkowych cenach. Bo inaczej wytwórnie pasz sprowadzałyby tańsze zboża z innych krajów UE. Tu działa rynek, który mamy wspólny z UE. Wytwórnie
@Niedobry: Akurat co do ciebie, nie ma żadnej wątpliwości. A teraz przeproś!
kręcą dupą z Alvaro w Hiszpanii
@MarianJanusz: one nie widza problemu
@Elijahu: Ale w sklepach dalej wszystko 40% droższe niż w 2020. To kto tutaj na kim żeruje i gdzie leży problem? Ktoś w tym łańcuszku upraw - skupu - sprzedaży detalicznej leci w #!$%@?.
Do tego wszystkim się oberwało przez inflację i niegospodarne rządzenie, ale szaremu kowalskiemu na etacie najbardziej. Rolnikom skończyło się eldorado jak się skumulowało z normami EU i Ukrainą, ale ich zawsze
Mocnego państwa nie buduje się liberalizmem tylko siłą, protekcjonizm stworzył europę. Europa sama w sobie jest zbyt mała i zbyt podzielona żeby konkurować ze światem gdyby wszystko miało podlegać wolnemu rynkowi.
Do tej pory dopłaty dla rolnictwa to był koszt mniejszy niż 500+ + dopłaty z unii właśnie czyli ok 1/3 całości.
Gdyby
Co do dopłat -
@niewiempoco: Czyli ta mniej skuteczna