#programowanie #programista15k #programista25k #pracait #korposwiat #pracbaza #it Na pewno nie raz spotkaliście się z tym że pracodawca wymagał od was zrobienia taska ktory wykraczał spoza deklarowanych umiejętności. W IT przez nadmiar technologii zmieniających się średnio co 3 lata trzeba poświęcić prywatny czas na szkolenia, bo w pracy nikt cie nie wyszkoli.
Wada pracy w IT jest brak jasno wytycznej ścieżki. Firmy mają różne mixy stackow technologcznych, co firma to obyczaj.
W standardowej pracy uczysz się od kogoś starszego stażem. Lekarz asystuje przy operacji patrząc się na mistrza.
W IT panuje kultura ' wszystko na odpierdoI" bo trzeba sprint zamknąć. W IT zapytanie się seniora z prośbą o wytłumaczenie zasady w kilku zdaniach działania czegoś czego nie potrafimy np. modnych haseł mikroserwisy, Event Driven Development, cloud, wątki jest odbierane jako faux pas. Standardową odpowiedzą seniorka jest przeczytaj sobie i wsyłanie linka do dokumentacji.
W normalnych zawodach ludzie mają organizowane szkolenia. HR mają sponsorowane z budżetu firmowego kursy, konferencje. Stomatolodzy wyjeżdżają szkolić się za granice do najlepszych klinik .
Edukacja polskich programistow stoi na kursach z udemy od hindusa. Zachodnie korporacje mimo ogromnych budżetów nie inwestują w jakościową wiedzę u swoich pracowników. Dadzą benefit 100 dolarów na kurs na udemy i się ciesz. W konsekwencji edukacja ludzi w IT stoi na tym co wygrzebią w śmietniku internetu. Uczta sie od hindusow na yt programisty.
Wśród seniorów istniej kultura gatekeepingu jakby nauczenie kogoś było zagrożeniem dla nich. W IT jest nacisk kładziony na samodzielność. Oznacza to że dadzą Ci laptopa i na tym kończy się twój rozwój gwarantowany przez firme. Sam jesteś sobie sterem i okrętem. Firma i inni wyzsi stażem pracownicy mają wyebane na Twój rozwój.
Uczysz się po godzinach w prywatnym czasie. Sprint trzeba dowieść. Gdzie tu czas na naukę? A technologii nie jest mało, bo każda firma ma inny stack. Przy zmianie firmy musisz byc przygotowany na nauke min. 40% nowych frameworkow.
Uważam że IT to jedna z najbardziej frajerskich branż. Zaraz zleci się budowlaniec i powie ze narzekam bo on zarabia 5k i nie ma szkoleń. Informatycy zapewnija siebie ze wcale nie maja tak ze i porównują się do warunkow........ budlowlancow lub kasierów w lidlu. XD
W którym zawodzie, po studiach pracownicy traktowani są w ten sposób że nawet nie mają finansowanych szkoleń z tych obszarów których nie potrafia a firma każe im się uczyć w wolnym czasie?
@p0melo: eh, ile razy miałem sytuację, że sygnalizowałem, że z daną technologią mam styczność pierwszy raz i z wielką łaską usłyszałem: to kto ci może pomóc, z kim umówić calla?
Tak jakby 15-minutowa rozmowa albo pół godziny tutorial na youtubie miał mi w czymś pomóc i rozwiać wszelkie wątpliwości XD
@robert_blaszczykowski: ze względu na to że programista uczy się projektu za każdą zmiana pracy powinien mieć regularne szklenia na których senior tlumaczy projekt plus daje czas na uzupełnienie wiedzy z frameworkow które były nice to have
W realiach IT wygląda to tak ze dadzą Ci laptopa, każą ściągnąć repo i masz pisz, tu jest twój task.
Długo się to nie zmieni bo programistom niewolnikom sie to podoba. Ego w kosmosie, wymiatacz
@p0melo: Poniekąd efekt tego, że wszyscy programiści 15k czy teraz 25k nie chcą pracować na UoP bo "państwo ich okrada", tylko nie biorą pod uwagę że w B2B zamawiający nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań (of koz poza zapłaceniem kasy za wykonaną robotę) i to Ty powinieneś sobie zasponsorować sobie sam szkolenia, np. za hajs zaoszczędzony na podatkach i składkach ( ͡°͜ʖ͡°)
@p0melo masz rację, ale nie na darmo kod programistyczny podlega pod dzieła autorskie, nie ma jednej słusznej drogi, procedury montażu okna które są przekazywane w szkoleniach producenta. Są tylko jakieś tam zalecenia i dobre praktyki.
Nie wiem też jak u innych ale u mnie jak dostaje coś w nowej technologii to nikt nie uwaza że zacznę robić i będę od razu dobrze robił, zadania wymagają więcej czasu a ja w ramach swojej
W realiach IT wygląda to tak ze dadzą Ci laptopa, każą ściągnąć repo i masz pisz, tu jest twój task.
@p0melo: to jest celowe działanie żeby sprawdzić umiejętności miekkie i zobaczyć jak rekrut radzi sobie e trudnych sytuacjach, kogo prosi o pomoc i jak sygnalizuje trudnośći.
Akceptowalne jest to że mogę coś zrobić źle ale jak to odkryjemy to się poprawi. Im więcej mam doświadczenia tym mniejsze prawdopodobieństwo że ten błąd będzie bardzo bolesny i mniejsze prawdopodobieństwo że taki poważny błąd zrobię, ale zawsze się może zdarzyć
@zibizz1: dokładnie, to się nazywa dorosłość i samodzielność
@p0melo: Poniekąd efekt tego, że wszyscy programiści 15k czy teraz 25k nie chcą pracować na UoP bo "państwo ich okrada", tylko nie biorą pod uwagę że w B2B zamawiający nie ma wobec Ciebie żadnych zobowiązań (of koz poza zapłaceniem kasy za wykonaną robotę) i to Ty powinieneś sobie zasponsorować sobie sam szkolenia, np. za hajs zaoszczędzony na podatkach i składkach ( ͡°͜ʖ͡°)
Na pewno nie raz spotkaliście się z tym że pracodawca wymagał od was zrobienia taska ktory wykraczał spoza deklarowanych umiejętności. W IT przez nadmiar technologii zmieniających się średnio co 3 lata trzeba poświęcić prywatny czas na szkolenia, bo w pracy nikt cie nie wyszkoli.
Wada pracy w IT jest brak jasno wytycznej ścieżki. Firmy mają różne mixy stackow technologcznych, co firma to obyczaj.
W standardowej pracy uczysz się od kogoś starszego stażem. Lekarz asystuje przy operacji patrząc się na mistrza.
W IT panuje kultura ' wszystko na odpierdoI" bo trzeba sprint zamknąć. W IT zapytanie się seniora z prośbą o wytłumaczenie zasady w kilku zdaniach działania czegoś czego nie potrafimy np. modnych haseł mikroserwisy, Event Driven Development, cloud, wątki jest odbierane jako faux pas. Standardową odpowiedzą seniorka jest przeczytaj sobie i wsyłanie linka do dokumentacji.
W normalnych zawodach ludzie mają organizowane szkolenia. HR mają sponsorowane z budżetu firmowego kursy, konferencje. Stomatolodzy wyjeżdżają szkolić się za granice do najlepszych klinik .
Edukacja polskich programistow stoi na kursach z udemy od hindusa. Zachodnie korporacje mimo ogromnych budżetów nie inwestują w jakościową wiedzę u swoich pracowników. Dadzą benefit 100 dolarów na kurs na udemy i się ciesz.
W konsekwencji edukacja ludzi w IT stoi na tym co wygrzebią w śmietniku internetu. Uczta sie od hindusow na yt programisty.
Wśród seniorów istniej kultura gatekeepingu jakby nauczenie kogoś było zagrożeniem dla nich. W IT jest nacisk kładziony na samodzielność. Oznacza to że dadzą Ci laptopa i na tym kończy się twój rozwój gwarantowany przez firme. Sam jesteś sobie sterem i okrętem. Firma i inni wyzsi stażem pracownicy mają wyebane na Twój rozwój.
Uczysz się po godzinach w prywatnym czasie. Sprint trzeba dowieść. Gdzie tu czas na naukę? A technologii nie jest mało, bo każda firma ma inny stack. Przy zmianie firmy musisz byc przygotowany na nauke min. 40% nowych frameworkow.
Uważam że IT to jedna z najbardziej frajerskich branż. Zaraz zleci się budowlaniec i powie ze narzekam bo on zarabia 5k i nie ma szkoleń. Informatycy zapewnija siebie ze wcale nie maja tak ze i porównują się do warunkow........ budlowlancow lub kasierów w lidlu. XD
W którym zawodzie, po studiach pracownicy traktowani są w ten sposób że nawet nie mają finansowanych szkoleń z tych obszarów których nie potrafia a firma każe im się uczyć w wolnym czasie?
Tak jakby 15-minutowa rozmowa albo pół godziny tutorial na youtubie miał mi w czymś pomóc i rozwiać wszelkie wątpliwości XD
W realiach IT wygląda to tak ze dadzą Ci laptopa, każą ściągnąć repo i masz pisz, tu jest twój task.
Długo się to nie zmieni bo programistom niewolnikom sie to podoba. Ego w kosmosie, wymiatacz
Nie wiem też jak u innych ale u mnie jak dostaje coś w nowej technologii to nikt nie uwaza że zacznę robić i będę od razu dobrze robił, zadania wymagają więcej czasu a ja w ramach swojej
@p0melo: to jest celowe działanie żeby sprawdzić umiejętności miekkie i zobaczyć jak rekrut radzi sobie e trudnych sytuacjach, kogo prosi o pomoc i jak sygnalizuje trudnośći.
@p0melo: ogarnianie samemu jest nieefeky, trzeba dążyć do nawiązania zdrowej relacji i pracy w zespole
@Wegrzynski: bzdura, na b2b tak samo są szkolenia.
@zibizz1: dokładnie, to się nazywa dorosłość i samodzielność
@Wegrzynski: ale