Aktywne Wpisy
stanley___ +58
biedakwsiowy +9
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
Z tego co wiem ten problem jest gorszy w USA ale jednak też od ludzi w Europie słyszałem że im bliżej 50 lat tym większe problemy w znalezieniu nowej pracy mimo dobrego CV i kompetencji. Chyba w przypadku wielu innych zawodów "specjalistycznych" jak prawnik, architekt, inżynier budowy czy lekarz tego problemu nie ma lub aż tak go nie widać.
#programowanie #pracait #programista15k #korposwiat #pracbaza
@Parmenides69: a po co w ogóle #!$%@?ć jak młody? szkoda życia
Przy odrobinie szczęścia są firmy (duże korpo) gdzie można później iść jeszcze na #!$%@? czy architecta, ale to zwykle słaby kierunek dla kogoś kto nadal chciałby zawodowo programować, a nie tylko pisać dokumenty i excele. Np. u mnie w firmie
Co do wyższych IC to są to też stanowiska liderskie gdzie programujesz mało a więcej np. doradzasz
Jak jest jeden menadżer na kilku programistów, to nie da się, by każdy został menadżerem. Jak ktoś jest cukiernikiem, to jest cukiernikiem
@Parmenides69: To przeświadczenie prowadzi do zjawiska znanego jako Peter Principle. Oczywiście problem ageismu istnieje, jak i oczekiwania, które opisujesz. Weźmy taki project management. Nawet jeśli przeciętny programista w rok czy dwa nabierze niezbędnych kompetencji i uzyska kwalifikacje (PMP itp.), to nadal
@Sz23_: co? XD wiesz ile lat mieli Einstein , Oppenheimer, Stroustrup, Torvalds dokonując największych przełomów? To nie jest kwestia wieku tylko minięcia się z powołaniem.
@Parmenides69: Tak, ale z drugiej strony niż tej o którą pytasz. Mam 24 lata i pracuję na stanowisku seniora. Doszedłem do tego poziomu naprawdę dużą liczbą wyrzeczeń i ciężkiej pracy zaczynając jeszcze przed osiemnastką. Często jak w zespole pojawia się jakiś 40+ letni mid, to spotykam się z podejściem "co ten gówniarz może umieć", zwykle mija co najmniej kilka tygodni zanim przestaną mieć problem
@MilionoweMultikonto: ile masz lat że jeszcze wierzysz w coś takiego? Jest bardzo mało ludzi, którzy po 15 latach robienia tego samego mają jeszcze zaangażowanie na rozwijanie własnej osoby. Nie mówię, że ich nie ma, ale jest ich mało. Większość zakłada rodziny, ma inne hobby, a w pracy robi to co trzeba i fajrant. Ze znajomych, których obserwuję w wieku 35-45 myślę, że 10% jeszcze się tym jara
@WyjmijKija: a później krajem rządzi PiS wybrany przez ludzi, którym nie chciało się rozwijać przez ostanie 50 lat
Rozwój kariery trzeba rozwijać z wyprzedzeniem, to nie jest taka czarna magia zaplanować sobie te 50 lat rozwoju zawodowego, a większość myśli że jak zrobią studia i złapią przeciętną robotę ma UoP to jakoś dożyją do emerytury a potem już
Przede wszystkim pokolenie roczników 80-90 dominuje rynek. W tych rocznikach rodziło się prawie 2x więcej ludzi niż u obecnych studenciaków. Przez wiele lat będą stanowić
Korporacje są dziwne, bo zazwyczaj jedyna droga awansu to poprzez stanowiska, które wymagają zarządzie ludźmi. Gdyby specjaliści IT byli dobrzy w zarządzaniu ludźmi to by nie byli w IT.