Wpis z mikrobloga

btw jeśli chodzi o elitarność francuskiego, to tak średnio, bo masa zachodniej Afryki i państw arabskich posługuje się tym językiem,
także to różnie z tą elitarnością

@mirko_anonim:
  • Odpowiedz
holenderski nawet w słuchaniu mi się podoba


@mirko_anonim:

Mi też. Zawsze wydaje mi się, że mówi do mnie jakaś niepełnosprawna osoba z wadą wymowy, kartoflem w buzi i krzyczy na matkę xD

  • Odpowiedz
@mirko_anonim uczę się norweskiego, widzę, że odrzuciłeś przez wymowę, ale możliwe, że od razu słuchałeś szybkiego tempa np. w filmach. Trochę się już uczę i mnie to przerasta, ale jeżeli się zaczyna to się słucha wolnych czytanek, które są strasznie łatwe, wszystko można zrozumieć. Tempo się z czasem wyrabia. Gramatyka jest śmiesznie prosta, budowa zdań schematyczna. Jedyne co to jest nie intuicyjny dla polaków, jeżeli nie znasz niemieckiego, ale da się
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): opie

Wiem, że powinno się uczyć tego który się podoba ale w każdym jest coś fajnego i do każdego kraju mnie na swój sposób ciągnie z jakiegoś powodu.


Mamy wewnętrzny kompas, który nakierowuje nasze działania na konkretne działania. U Ciebie widzę że kompas szaleje, pokazuje wiele strzałek jednocześnie. Obierz dobry kurs, nie można popłynąć wszędzie.
  • Odpowiedz
tysiąca dialektów


@mirko_anonim: Odrzuć norweski. Ten język ma dwa oficjalne standardy pisma (i więcej nieoficjalnych) oraz tysiące dialektów. Z powodu braku standardu wymowy, każdy mówi po swojemu nawet jeśli spotyka osobę z drugiego końca kraju. I przez to... czasami muszą przejść na angielski lub przynajmniej mówić zdecydowanie wolniej.
  • Odpowiedz