Wpis z mikrobloga

Zajebiste urodziny, dzień jak co dzień czyli sam. Kończę dziś 28 lat.

Jak o tym pomyśle, że nie daleko do 30 to chce mi się tak płakać, bo w końcu nic w swoim życiu nie osiągnąłem. Kolejne w samotności, sam kompletnie. Nie mam przyjaciół, znajomych. Depresja na pełniej #!$%@? wjeżdża na banie leczona od września i w tym dwie próby samobójcze. Nikt oprócz psychologa i psychiatry nie pytał się jak się mam, jak się czuje. W pracy nerwy i stres. Rodzina wspiera ale przez całe swoje życie czułem się jak wyrzutek nie doceniany. Eh Moje własne życie mnie dobija i podaje line, to jeszcze chłonę jak gąbka smutek i ból. Czuję się jak śmieć, samotność mnie #!$%@? od środka, moje życie i zdrowie nic dla mnie nie znaczy. Moje poczucie własnej wartości jest na tak zajebistej pozycji, że rzucisz mnie kamieniem to się rozbije na części. Ja już nie umiem żyć dalej samotnie.. idę kupię sobie teraz flaszke i pączka.. bo w końcu Mam dziś urodziny ()

#samotnosc #depresja #urodziny
norbert_heniu - Zajebiste urodziny, dzień jak co dzień czyli sam. Kończę dziś 28 lat....

źródło: dzien swira

Pobierz
  • 87
@norbert_heniu całe życie przed Tobą Miras. Ja się ogarnąłem na poważnie mając rocznikowo 30 lat(postanowienie noworoczne). Zainteresuj się czymś podniecaj temu czas, bądź w czymś specem. Jak zadbasz o siebie, swój rozwój to dziewczyny się Tobą zainteresują a i generalnie o nowe znajomości wówczas łatwiej.