Wpis z mikrobloga

Teraz trudno mieszkac u rodziców jak chcesz mieć dzieci jak rodzice mają 50m2 mieszkanie


@Variv: za 50m2 mieszkanie w Warszawie albo Krakowie kupisz spory dom do remontu i kawał pola w głębokiej wsi. Ale ludzie tego nie robią, bo... Zmieniła się kwestia kulturowa i priorytety. Wolimy być bliżej miasta, marketów, lakerza, kina, teatru niż mieć 10 dzieci.
@grek_zorba: nowe mieszkania praktycznie zawsze były droższe niż na rynku wtórnym, jak ktoś zarabia minimalną to nie celuje w nowe mieszkanie od developera.

Sprawdziłem z ciekawości ceny biletów, nie wiem jaka jest dokładnie odległość więc dla KW wziąłem przedział zbliżony dla IC (tam jest po prostu do 50km)

KW miesięczny imienny 48-53km 392,00
IC miesięczny imienny do 50km 316,00
To bardziej złożony problem

Ta jego część akurat nie jest złożona. Podnieś ludziom poprzeczkę podstawowych kosztów i dzieci urodzi się mniej i w późniejszym wieku potencjalnych rodziców. Gdyż wtedy rodzice mają mniej miejsca na dzieci (nikt normalny nie zrobi piątki dzieci na 50m2) oraz zajmuje im więcej czasu nim zdobędą doświadczenie, dojdą do wystarczających zarobków, w końcu zbiorą na wkład własny, itd. aby choć te 50m2 kupić.

czy niechęcią do posiadania dzieci
@Xuzoun: problem jest z siatką - na 8 do roboty nie dojedziesz, na 7 też nie, pierwszy jest po 8 i leci z Gdyni więc opóźnienia są notoryczne. Co do cen - zbija się je kartami przewoźnika. Co do mieszkań - jak ktoś jest biedny to celuje w normalne mieszkania - wielka płyta, bez wymaganego remontu i takie zbliżają się do 6,5-7k w gnieźnie.
czy niechęcią do posiadania dzieci aby mieć więcej czasu dla siebie


@Antoni_Kosiba: nie więcej czasu dla siebie, tylko niechęcią sprowadzania dziecka na ten #!$%@? świat, gdzie wszystko staje się coraz bardziej #!$%@?, ceny mieszkań lecą w górę. Nie chcesz żeby twoje dziecko się wychowywało na wynajmowanym albo w klicie bez własnego kąta tak jak ty za dzieciaka. Wszędobylskie LPGKWERTY z pedofilami przebranymi za kobiety albo psy, które chętnie występują przed dziećmi.
@stefan-dzierzynski: W żadnym dużym mieście 5 lat temu nie można było kupić mieszkania za 8k z metra. W ogóle bawi mnie to, że ludzie myślą, że dopiero teraz mieszkania są drogie, przecież stosunek średnich zarobków do ceny z metra na przestrzeni lat praktycznie jest na takim samym poziomie.

PS. O nie, biedny pan miastowy. Ludzie z wioch dosłownie zostawiają rodzinę i znajomych jadąc do miasta, ale Ty masz dostać mieszkanie za
Masz wypeirdalac do powiatowego gdzie nikogo nie znasz, zadnej rodziny i przyjaciol, bo uprzywilejowanej kascie multimilionerow zachcialo sie spekulowac na towarze niezbednym do cyia tak?

@stefan-dzierzynski: albo emigracja (do powiatowego, pod miasto, za granicę) albo dołączenie do wyścigu szczurów i wypruwanie sobie żył, żeby kupić kurnik 60 m2 w dużym mieście na kredyt po korek.
@Gromer ale nikt nikomu nie kaze zarabiac minimalnej, albo troche lepiej. Każdy wie jakie są pensje w danym zawodzie. W Wawie nauczyciel ma okazję dorobić korepetycjami itp. U mnie pod Wrocławiem sprzataczka kasuje 250-350zl za dzień - oczywiście dniówka to 5h. Mycie okien to dodatkowa kasa.

@stefan-dzierzynski czemu nie wziąłeś na bk2%? Jak jesteś z dużego miasta to dlaczego mieszkając z rodzicami nie zaoszczędziłeś? Jak to możliwe że przyjezdni słoiki wynajmują, pracują,
Z takimi cenami najmu nie będzie miał kto w tych Żabkach, Biedronkach i Lidlach pracować. Albo wszyscy będą dojeżdżać powodując korki, bo komunikacją publiczną w tym kraju mało gdzie się da.
@notBart: Nauczyciele i nadgodziny. Praca na magazynie i nadgodziny żeby wyciągnąć te 6k netto. Chłopie co to za życie pracować nadgodziny, 60h pracy tygodniowo? #!$%@? a nie życie - i wiem co mówię bo przez chwilę pracowałem jako inżynier na budowie - tam nadgodziny to norma.
  • 0
@notBart ja mam dom więc nie szukam ale ostatnie 5k za mieszkanie widziałem 5 lat temu jak kumpel kupował, teraz chcą wymienić mieszkanie na większe to są przerażeni bo dwa razy tyle za metraż krzyczą
@1624294678: wiesz co ja już jestem po za tą grą. Ale patrząc na doświadczenia kolegów to nie jest to takie proste. Do tego trudno jest przekonać kogoś kto urodził się w dużym mieście do przeprowadzki na prowincję. A to akurat wiem z własnego doświadczenia.
  • 0
@fhgd To jakim cudem bezrobotne patusy robią dziecko jedno za drugim, często różnym kobietom, nie posiadając żadnego mieszkania? Jeśli na siłę próbujesz wpasować się w obecny, autodestrukcyjny ustój zwany żydokracją, to nic nie osiągniesz.