Jak to słyszę, to śmiać mi się chce. Taki kac to miałem w wieku 16 lat. Kac to niepokój, walenie serca, drżenie rąk i strach wyjścia z łóżka, a nie paradowanie z butelką, bo “suszy”.
Przerabiałem miliard razy, ponieważ jestem alkoholikiem z kilkoma ciągami na koncie.
Pociesz się, że ten stan, który włąśnie opisałeś, wziąłbyś z pocałowaniem ręki i szczerym uśmiechem w momencie, gdy masz zejście z ciągu, zespoł odstawienia i zastanawiasz się, czy padaczka za chwilę Cię nie rozłoży an podłodze, a serce przestanie bić.
@30062018: @oppserwatorr prawdziwy kac jest gdy ślepniesz, tracisz wszystkie zęby, łamiesz kończyny w siedemnastu miejscach, a jelita owijają się tobie wokół szyi
@30062018: @oppserwatorr @meltdown Kac przez duże K to jest wtedy jak wyrzygujesz własne wnętrzności i umierasz w karetce w drodze do szpitala. Wszystko inne to przedszkole dla #!$%@?.
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Jak to słyszę, to śmiać mi się chce. Taki kac to miałem w wieku 16 lat. Kac to niepokój, walenie serca, drżenie rąk i strach wyjścia z łóżka, a nie paradowanie z butelką, bo “suszy”.
#alkohol #alkoholizm #zalesie #narkotykizawszespoko
Pociesz się, że ten stan, który włąśnie opisałeś, wziąłbyś z pocałowaniem ręki i szczerym uśmiechem w momencie, gdy masz zejście z ciągu, zespoł odstawienia i zastanawiasz się, czy padaczka za chwilę Cię nie rozłoży an podłodze, a serce przestanie bić.
Przy powyższym KAŻDY kac to jest tylko zabawa...
prawdziwy kac jest gdy ślepniesz, tracisz wszystkie zęby, łamiesz kończyny w siedemnastu miejscach, a jelita owijają się tobie wokół szyi
inaczej to #!$%@?, nie kac