Wpis z mikrobloga

Tegoroczny Tour de Zwift zakonczylem... i zostałem kaleką - zszedlem z roweru z przepukliną pachwinową. Jeden krok do przodu i trzy do tyłu, kontuzja za kontuzja, i tak od paru lat wygalda odzyskiwanie formy zniszczonej przez "robienie kariery".

Lekarz w tym tygodniu, ale nurtuje mnie pytanie - czy z tym mozna cwiczyc? Rower w szczegolnosci? A jakies dedykowane cwiczenia na brzuch, zeby to wzmocnic moze? Rower? Rowerem mozna smigac?

#rower #zwift #zalesie #fizjoterapia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@geszue: Po operacji po około 3 tygodniach będziesz już w stanie sobie lekko kręcić jeśli przez te 3 tygodnie zadbasz o odpowiednią rehabilitację, a nie jak to zalecają "leżeć i czekać"
  • Odpowiedz
zszedlem z roweru z przepukliną pachwinową


@geszue: ja w ostatnie wakacje zauważyłem jakąś kulkę w okolicy pachwiny, okazało się, że to przepuklina była. Operacja umówiona na tydzień po końcu sezonu (jeszcze przełożyłem ją tydzień później bo wyścig miałem), ordynator później się ze mnie nabijał. Po 10 dniach od operacji, konsultacja i omówienie - zezwolenie na jazdę. Pierwszą jazdę miałem po 14 dniach, bardzo lekko. Ale szybko zacząłem się wkręcać. Później
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Poemat @jagodowy_krol dzieki panowie, pocieszające bardzo! Mam zamiar ćwiczyć po operacji, nie odpuszczę, teraz tez bym coś porobił, ale z dnia na dzien mocniej piecze. Balonika nie mam, ale podejrzewam, ze to dlatego ze mam tam wszyta jakas siatke/szmate, wszak to w miejscu przepukliny sprzed 23 lat.

@jagodowy_krol z nfz dlugo czekales? czy prywatnie?
  • Odpowiedz
to dlatego ze mam tam wszyta jakas siatke/szmate, wszak to w miejscu przepukliny sprzed 23 lat.


@geszue: to zmienia odrobinę postać rzeczy. Już nie pamiętam czemu. Skontaktuj się z chirurgiem, zrób USG od razu zanim do niego trafisz bo i tak będzie potrzebne.

~2 miesiące czekałem, nfz. W całości to tylko USG zrobiłem priv, bo musiałbym czekać ok 4 tygodni, a tak miałem po 24h.
  • Odpowiedz
  • 0
@TeamBaza: zszedlem z roweru i dopiero wtedy poczulem ostre pieczenie pod skora w pachwinie. Jazda byla dluga i intensywna, mocne akcenty na stojaco (i to pewnie ich wina). Oczywiscie rower to nie wszystko, bo tego dnia rano wyglupialem sie z dzieciakami na swiezo zakupionych tasmach TRX i wtedy (oczywiscie bez rozgrzewki) mocno, ale przyjemnie, nadwyrezylem brzuch w dolnej czesci, ale jak mowilem, zadnych objawow nie bylo.

Rodzinny podejrzewa naderwanie miesnia,
  • Odpowiedz
@geszue: jako człowiek po operacji pusi z którą chodziłem od 8 lat mogę potwierdzić to co mówi @Poemat. Najlepiej uderz do niego i się dogadaj niech Cię poprowadzi po operacji bo wie jak to robić na moim przykładzie, człowieka wraka po siatkówce
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@TeamBaza: @Poemat dobra ziomki, juz po wizycie u chirurga. Zostawie wpis dla potomnych, gdyby sie ktos kiedys borykal z podobnym przypadkiem. Dzisiaj juz wiem, ze to nie przepuklina, ale wodniak powrozka spowodowany stanem zapalnym, od "prawdopodobnie" naderwania miesnia, ale nie wiadomo jakiego i w jakim zakresie itp. Mam brac rutinoskorbin, tyle z diagnostyki, brak USG (nie mam szczescia do lekarzy, ale z drugiej storny przyszedlem z przepuklina). Kazali odstawic
  • Odpowiedz