Obcokrajowiec z przewozu osób zaatakował pasażerkę. Polacy staneli w obronie.

W niedzielną noc, 20 lipca, doszło do niepokojącego incydentu w okolicach Bulwarów Wiślanych w Warszawie. Grupa młodych osób interweniowała, widząc szarpaninę przy samochodzie, co doprowadziło do eskalacji sytuacji i użycia broni hukowej.

- #
- #
- #
- 89
- Odpowiedz





Komentarze (89)
najlepsze
Ja wiem, ze lewactwo swojego czasu zachecalo do imigrancji, wiec swoje za uszami mają, ale tutaj pamietajmy kto go sprowadzil i po co - przedsiebiorca, zeby nie dac zarobic Polakowi.
@Yuntian: dlatego na wykopie nigdy nie czytamy artykułów tylko od razu przechodzimy do dyskusji w komentarzach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nawet jak to witaminka sprowokowała migrusa to i tak mnie się podoba ta młodzież bandycka, brawo
@VateuszMakowiecki: Sam jesteś z g...., sam wiesz z czego.
No i jeszcze pytanie, jakiej narodowości była pasażerka ( ͡º ͜ʖ͡º)
@autotldr: bezczelny, czyli wiadomo jaka nacja
Wiadomo jednak ze w przypadku premocy kobiety do mężczyzny to nikt nie reaguje. Nawet robili takie eksperymenty na ulicach.
Facet szarpał niby swoją babe to zaraz stado ludzi broniło baby.
Baba szarpała faceta, nikt nie reagował.