Wpis z mikrobloga

dokładnie tak! Problem ze nie ty będziesz ustalał cenę

to zajebisty z ciebie inwestor skoro nie możesz wycenić swojego towaru


Towar jest wart tyle ile nabywca jest gotowy zapłacić.

@wolepiwo: Wyceniam swoje mieszkanie na 2 miliony, rynek daje 700k bo taki limit BK2% i co, ja wyceniam mieszkanie czy rynek? No rynek, a ja jestem #!$%@? wyceniaczem.

To teraz do twojego argumentu wcześniejszego - ja wyceniam mieszkanie na 2 miliony, a
Dales sie wkrecic w glupia gierke gdzie nie-do-konca wiadomo kto-i-jak ma wycenic dany towar na rynku


No tak jak każdy jeden towar na rynku - rzucasz cenę, kupujący uznają że jest za wysoka więc obniżasz do momentu aż sprzedasz. Jak się to stanie tysiąc albo milion razy to będziesz miał cenę rynkową. Żadna branża nie decyduje samodzielnie ile towar będzie kosztował, bo musi znaleźć na ten towar nabywców.

Po wuj wchodzic w
co w momecie kiedy masz pod kreska


@wolepiwo: No realizuję stratę albo czekam aż wzrośnie, nie każda inwestycja jest rentowna. A co jak mi spadnie na giełdzie? Albo jak cena zboża spadnie? Albo jak stal podrożeje 4x? W biznesie to się zdarza regularnie - pewne zwroty to masz na obligacjach/lokatach (albo straty jak uwzględnisz inflację ( ͡° ͜ʖ ͡°))

albo inzynier na pontonie puka wioslem ? :D