Aktywne Wpisy
qksgh +305
Przyszła do nas do pracy laska lat 20 i:
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
MyOwnWorstEnemy +336
Urojenia tego typu
#samochodyelektryczne
#samochodyelektryczne
źródło: IMG_1864
Pobierz
Aktywne Znaleziska
Pragnę zmiany w swoim życiu i od zawsze na celowniku miałem zmianę pracy i w ogóle branży. Aktualnie pracuję w firmie budowlanej w Niemczech. Męczą mnie psychicznie coraz bardziej wyjazdy i nie widzę siebie w tym zupełnie mimo kilku lat doświadczenia, poza tym praca niebezpieczna, męcząca i obciążająca organizm. Chciałbym docelowo pracować z domu bo mieszkam na zadupiu, a nie chcę się wyprowadzać do miasta. Nie mam pojęcia za bardzo za co się zabrać, gdzie nie ma zbyt wysokiego progu wejścia i są jakieś możliwości rozwoju, gdyby dało się dojść do zarobków powiedzmy około 10k na łapę to byłoby super. Oczywiście na początek zaakceptowałbym nawet minimalną, mam oszczędności, a moje koszty życia nie są jakieś bardzo wysokie. Co mógłbym zrobić, jakiej branży się przyjrzeć? Jakieś kursy, literatura, cokolwiek? Mam wykształcenie średnie, matura jakaś jest, ale studia raczej nie wchodzą w grę, chyba że w jakiejś ostateczności już. Obecnie pracuję w takim trybie, że 3 tygodnie jestem w pracy, a 1 tydzień w domu. Poprzednio były 4 tygodnie, ale udało się wynegocjować trochę inne warunki, bez tego chyba bym się już poddał. Co mnie powstrzymywało od zmiany do tej pory? Niska samoocena (nie żeby to się zmieniło), nie potrafię się sprzedać, nie potrafię zupełnie podejmować ryzyka, nie widzę u siebie żadnych wyjątkowych talentów, a poza tym w niezłej firmie pracuję, mam normalną umowę, przyzwoite pieniądze i pewną stabilizację póki co. Pogodziłbym się bez problemu z niższymi zarobkami. Wiem, że pytam na wykopie, ale gdzie indziej w sumie mam zapytać, jak nie w społeczności self-made manów i ludzi sukcesu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Poradźcie coś mirki.
#praca #pracbaza #emigracja #edukacja #zarobki #korpo #pytanie #zmianapracy #rekrutacja #zycie #rozwojosobisty