Wpis z mikrobloga

Wiem, że to będzie odpowiedź trollowi, ale że jego post zdobył jako taką popularność, czuję że muszę odpowiedzieć.

Wczoraj wieczorem @nad__czlowiek dodał to: https://wykop.pl/wpis/74813941/programowanie-programista15k-programista25k-pracai

Przejdźmy więc do sprawdzenia, jakich manipulacji dokonał @ mickpl tagów #programowanie i #pracait

Wiem, że wielu CRUDiarzy nie zgodzi się z tym, co teraz powiem, bo po prostu nie będziecie chcieli przyjąć tej prawdy objawionej do świadomości. Ale w głębi duszy będziecie wiedzieli, że mówię prawdę.


Oho, zaczynamy od manipulacji, że wszyscy tak myślą.

Minął zaledwie styczeń a już oficjalnych layoffów poszło 25k, przez cały poprzedni rok poszło 262k layoffów co oznacza 22k miesięcznie. Jak widzicie, trend mamy wzrostowy


tego, że z kwartału na kwartał zwolnień jest mniej i w Q1 2023 zwolnionych został prawie 170 tysięcy, z czego 90k w samym styczniu (źródło: https://layoffs.fyi/) to już nie wspominamy, bo to niewygodne, prawda, nadczłowieczku? Bo wtedy post nie wyglądałby tak groźnie.

A wiele osób mówiło, że będzie wprost przeciwnie i w 2024 roku nastąpi odbicie, nie wrócimy co prawda do roku 2020 jeśli chodzi o branżową utopię, ale do tego co było w latach 2018-2020 czyli względnie dobra kasa i łatwo o zmianę pracy. Mamy coraz więcej zwolnień, jeśli tempo się utrzyma to do końca roku poleci kolejne 300k programistów


Wiadomo, jeden niecały miesiąc ekstrapolowany na cały rok to świetna prognoza.

Zrobię więc to samo. Szykujcie się na bardzo zimny rok, w styczniu było sporo dni z temperatura poniżej 0, więc będzie tak przez cały rok!

Oczywiście layoff.fyi raportuje tylko i wyłącznie ludzi z IT (głównie programistów) i tylko z USA


Nie, nie tylko programistów i nie tylko z USA.

ale warto zauważyć, że w całym rynku USA jest 4,4 mln programistów, a w ciągu 2 lat od 2022 do 2023 poleciało 440k co daje ładną sumkę 10%


Znowu, ładna manipulacja. Bo wspominamy liczby bezwzględne, ale już bez odniesienia się do innych liczb. A może by tak porównać liczbę zwolnień z liczbą zatrudnień?

Fakty są takie, że w 2023 liczba miejsc pracy w IT wzrosła. Wprawdzie o minimalną liczbę 700 etatów (źródło: link, co jest liczbą pomijalną, ale te liczby zwolnień nie wyglądają już tak śmiertelnie źle, prawda?

jak dalej będą zwalniać 25k miesięcznie to do końca roku będzie 740k co da prawie 20%. Nieźle co?


Powtarzam, cały rok będzie bardzo zimny, bo w styczniu był mróz.

Czy tego chcecie czy nie, powód jest jeden - AI


Mamy to, nasz troll musiał wyjąć z czterech liter to, czym spamuje od dawna, EjAj.

A jakie są fakty? Firmy zwalniają, bo lata 2020-2022 to był jedna wielka bańka. Ludzi zatrudniało się po to, żeby zatrudnić, a nie bo byli potrzebni. Wszystko dlatego, że przez covid niektórzy pomyśleli, że skoro wtedy wszystko było zdalnie, to i zostanie tak na zawsze. A wiadomo, kto nie jest pierwszy, ten przegrywa. No i z tego powodu firmy rzuciły się do zatrudniania. Kolejny powód to prawie zerowe stopy procentowe, pieniądz był w zasadzie darmowy.
A teraz? Stopy poszły mocno w górę, inflacja też, firmy i ekonomiści spodziewają się recesji. Pieniądz nie jest już darmowy i trzeba płacić za niego wysokie odsetki, więc zatrudniać na zapas już nie trzeba. A i mają już zapchane ławki, więc najpierw trzeba je "opróżnić".

w chinach powoli probują zrobić domowy komputer kwantowy (który na razie posiada śmieszną ilość 2 kubitów xD, ale zawsze coś, jakiś przełom. 20 lat temu aparaty miały 1,3 MPix zero stabilizacji obrazu i przybliżenia, a teraz mają po 100-200 MPix i zoomy 24-48x z idealną stabilzacją obrazu, więc to tylko kwestia kilku lat aż dostaniemy domowe PC kwantowe 100-200 kubitów).


A w 2020 będziemy mieć latające samochody, w końcu mówiono tak w latach 80.

Ale prawdą też jest, że obecnie każda, dosłownie każda firma gra na przeczekanie


Kolejna manipulacja, twierdzenie, że każdy robi to samo.

Każda firma stwierdza - obcinamy koszty, redukujemy etaty, czekamy 5 lat i zobaczymy co będzie z tym AI.


Nie chce mi się nawet tej bzdury komentować.

Każda firma podchodzi optymistycznie i wierzy w to, że AI szybko wykurzy programistów. Każda.


Każda byku.

No i na koniec jak to się ma do sytuacji w Polsce? A no ma się tak, że 90% z was już nigdy nie zmieni pracy :)


Powiedziałbym nawet, że 101%.

więc nie dziwie się że 90% z was totalnie odpuściło zmianę pracy i zaczęło bardziej się przykładać do pracy, częściej udzielać na spotkaniach czy nawet chodzić do biura z własnej woli.


XD

Jedynie top 10% wymiataczy, którzy są dobrzy dlatego że mają ADHD/Autyzm/Asperger, nie mają znajomych, dziewczyn, dzieci, życia prywatnego tylko siedza wieczorami i w weekendy nad kodem poza standardowymi 8h pracy mogą sobie pozwolić na zmianę pracy z podwyżką lub utrzymaniem stawki.


Nie mam ADHD, autyzmu, aspergera, mam znajomych i rodzinę. Dostałem ostatnio pracę z kilkudziesięcioprocentową podwyżką, bez wkuwania algorytmów i teorii. I co terassss? Gdzie ten twój "każdy"?

Jest taki dramat, że masa osób teraz panicznie nadpłaca kredyty i pozbywa się leasingów, bo za 5 lat nie wiadomo co będzie. Ludzie w IT mocno boją się automatyzacji i bezrobocia, bo są pierwsi w kolejce.


I znowu, to napędzanie lęków. Tylko co, już nie każdy się boi, tylko masa? To jak to w końcu?

#programowanie #programista15k #programista25k #pracait #praca #pracbaza
  • 35
@zmarnowany_czas: dziwie się, ze tyle ludzi go jeszcze nie ma na czarnej. Dalej marnujac czas i dajac sie baitowac. Straciles pewnie z 10 min zeby przeczytac jego wysrywy i odpisac na baita. Polecam dodac na czarna paru takich regularnych spamerów i baiterów, ktorzy nic na te tagi nie wnoszą. Od razu zostaje wiecej czasu i szansy ze chociaz czasem uda sie przeczytac cos wartosciowego, zamiast w kolko to samo
@obieq: ja nie mam go na czarnej w zasadzie tylko z ciekawości, jakie gówno tym razem doda.

Masz rację, straciłem na to z 10-15 minut, ale uznałem, że raz na jakiś czas warto i jak zazwyczaj go ignoruję, to jednak ten konkretny jego post zrobił się stosunkowo popularny, że nie mogę się nie odnieść.

@Sz23_: wiesz, ja nie twierdzę, że w IT nie ma kryzysu i jest eldorado. Tylko on
@mrq: nie obserwuje, jego wpis pojawił się, jak przeglądałem gorące. A odpisałem trollowi, bo post zrobił się popularny, więc uznałem, że skoro i tak marnuję czas, to mogę w ten sposób.

Typa mam na czarno, ale trochę racji ma. ;)


@BreathDeath: nie wiem, gdzie ma tę rację, ale na pewno nie w tym, że firmy zwalniają i wstrzymują zatrudnienie przez AI. Bo to bzdura.
@zmarnowany_czas: nick masz kolego idealnie adekwatny do tego, co właśnie zrobiłeś. Literalnie zmarnowałeś czas na odpisanie bajciarzowi i trollowi psującemu tag. Polecam z całego serduszka dać typa na czarną listę, po co czytać te wysrywy i psuć sobie nerwy.
Co do reszty posta się zgodzę i dodałbym jeszcze 40k studentów informatyki rocznie wchodzących w pipelinie, plus pokrewne jak AiR, EiT, mechatronika (po tych kierunkach to w zasadzie tylko przebranżowienie do IT
@zmarnowany_czas: Zwalniają, bo kryzys. Nie zatrudniają ponieważ przez chociażby copilota performance programistów wzrosło i nie potrzeba nowych. Zaprzyjaźniona firma to zmierzyła i na sprint wchodzi 20% więcej ficzerow po wykupieniu każdemu copilota.
20 lat temu aparaty miały 1,3 MPix zero stabilizacji obrazu i przybliżenia, a teraz mają po 100-200 MPix i zoomy 24-48x z idealną stabilzacją obrazu, więc to tylko kwestia kilku lat aż dostaniemy domowe PC kwantowe 100-200 kubitów).


20-letnia lustrzanka z dobrym szkłem w odpowiednich rękach nadal kładzie jakością obrazka każdy smartfon, choćby miał i 200 MP. Co do stabilizacji obrazu i przybliżania też się @nad__czlowiek myli - w okolicach 2005 roku