Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #programista25k #pracait #it #pracbaza #korposwiat #hybryda #zdalna #pracazdalna

O jak się porywają z motyką na słońce kozaczek z IT. No fajnie że jesteś niewolnikiem IT ale nikt nie pytał. Jedyne co robisz to kodujesz, super życie, twoja sprawa. W pracy klepanie kodu, po pracy nauka, w weekendy kolejny kurs, książka, konferencje, hackatony, advent of code. W tym czasie normalne osoby po pracy czy w weekendy lecą sobie ponurkować, na kitesurfing, narty, snowboard, góry, morze, podróże, imprezy, sport, basen, rower i wiele wiele innych, normalnych aktywności. Te osoby mają przede wszystkim coś ciekawego do powiedzenia, normalne wspomnienia, życie prywatne. A potem przychodzi taki maruda @m0rgi co nigdy nigdzie nie był, nic nie robił ale za to zna każdą wersje JS i ma obcykany każdy framework javascript, zajebiste osiągniecie, szkoda że takie działanie bezsensowne bo za 2 lata wyjdą nowe i swoją wiedze będziesz se mógł wyrzucić do kosza i zakuwać od nowa xD

Zresztą no zastanów się sam - rozumiem założyć własny startup, rozwijać coś swojego, wkładać w to serce i pracować ponad 8 godzin. Ale chłopie, przecież ty pracujesz dla jakiejś korporacji czy innego software house xD Kod który napiszesz nawet nie jest twój, jesteś 1/1000 jakiejś wielkiej kobyły korporacyjnej. Jesteś zwykłym wpisem w excelu, zasobem, przydatnym przedmiotem (no chyba że kupiłeś gadki o tym, że twoje "XYZ korpo to jedna wielka rodzina" - oni tez tak myśleli https://layoffs.fyi/ - 165k zwolnionych na zbity pysk w 2022 i 260k zwolnionych w 2023 roku xD)
Gdy przyjdzie co do czego i korpo będzie potrzebować kasy do inwestycji albo kryzys to wywalą cię w kilka sekund, nieważne czy jesteś na b2b czy na umowie UoP na czas nieokreślony - tak samo łatwo kogoś wywalić z firmy. Dostajesz wypowiedzenie i tyle. Ali vederci, nikt po tobie nie płacze.

Więc zastanów się jeszcze raz kto tutaj jest ogarnięty, a kto zwykłym niewolnikiem. Na pewno ja? Każda firma w razie kryzysu nie będzie miała problemu żeby mnie zwolnić, więc czemu mam wychodzić przed szereg z jakimiś inicjatywami za które nikt mi nie zapłaci, robić 8h i starać się niewiadomo jak? Robię tyle ile muszę a resztę czasu korzystam z życia a faktura na 20k netto + VAT co miesiąc wystawiona. Ty za to przepracowujesz się w projektach które nigdy nie będą twoje xD Nie robisz jakiegoś własnego PaaS, SaaS z którego zarabiasz tylko klepiesz projekt dla Amerykańca, Niemca czy Angola która dzięki twojemu poświęceniu i innych programistów klepiących ambitnie kod ponad 8h kupi sobie w tym roku nowego Bentleya, Lambo, Jacht, Helikopter czy Wille 500m2. A jak przyjdzie mały kryzys czy kaprys szefa to pozbędzie się takiego wpisu z excela o nazwie m0rgi (dostajesz wypowiedzenie natychmiastowe)

"Boje się ludzi, którzy wyrażają swoje zdanie"


xD No tak, boje się opinii typa, który jest P R Z E G R Y W E M bez znajomych i będzie błagał managera "Panie managerze, ja mam depresje od zdalnej, proszę zmusić cały zespół a najlepiej każdego pracownika z całej firmy na zdalnej, żeby zaczął ze mną chodzić do biura, ja potrzebuje POZNAĆ ZNAJOMYCH!!!" Zajebiste zdanie odważnych ludzi, tylko co jest odważnego w takich poglądach to nie rozumiem. Przecież dosłownie w każdej firmie tylko czekają na to, aż ludzie zaczną sami płakać o powrót do biur, bo managerowie chcą mieć oko na to co robią programiści-niewolnicy w ciągu 8h swojej pracy xD, a mówisz to tak jakby osoba chcąca chodzić do biura była jakąś uciskaną mniejszością z każdej strony i zrobiła coś odważnego xD

Normalni ludzie nie są stworzeni do siedzenia tylko przed monitorem


Z tym zdaniem nikt się nie kłóci. Ale jest różnica między nami. Ja mam ciekawych znajomych poza pracą - lekarzy, dentystów, dziennikarzy, salesmanów, developerów mieszkań i wiele innych. Mogę z nimi porozmawiac na wiele ciekawych i ambitnych tematów. Te osoby mają także wiele ciekawych i ambitnych pasji, zwiedzili ponad 50 krajów i 5 kontynentów i mają pełne przeżyć opowieści. SAM sobie wybieram kto jest moim znajomym i zadaje się z ludźmi których DOBIERAM I LUBIĘ. Dzięki pracy zdalnej mam dla wyżej wymienionych osób dużo, dużo czasu.

Nie muszę tracić czasu na rozmowy z losowymi, narzuconymi mi ludźmi z biura, którzy gdyby nie praca - nie byliby moimi znajomymi, bo są NIJACY I NUDNI. To przeważnie nie są osoby które mi imponują czy osoby z którymi chcialbym cokolwiek robić po pracy.

Co do relacji w pracy, trzeba być niezłym bucem aby nie być w stanie nawiązać jakiś kontakt.


Jacyś pantoflarze z korpo, znajomi "z biura". Nawet nie dobierasz tylko ludzi, nie zawsze ich lubisz, ale musisz ich ZNOSIĆ i z nimi gadać. No i kto tu jest ogarnięty? Spędzasz czas z ludźmi, których zapewne nie wszystkich lubisz ale musisz dla nich być miły i z nimi gadać, bo taka kultura korpo. nawet pewnie nie interesują cię ich gadki o drogim kredycie, remontach, leasingu, wakacjach, rozwodach, ciągłej jelitówce gówniaka. No ale wybierasz narzuconych ludzi, którzy żyją w trybie praca-dom pod pantoflem wściekłej żony, która im nawet nie da wypić piwka zapewne. Ci goście jedyne o czym mogą powiedzieć to nowe frameworki czy nowinki techniczne w IT. Dlatego wcześniej napisałem - NIJACY I NUDNI.

A kogo do jasnej *** interesuje jakieś klepanie kodu i nowe technologie? Prawda jest taka, że to są pasje do osób zaburzonych, nic nie ma do takich zaburzeń jak autyzm/asperger/ADHD, to są przykre choroby i współczuje tym osobom. Ale to jest moje życie i może ja nie chce się z takimi osobami zadawać? Co nie mają żadnych normalnych pasji, nie zwiedzili żadnego kraju i poza IT nie mają życia prywatnego? Nie, sorki, wole zadawać się z moimi znajomymi którzy zaskakują mnie ciekawymi opowieściami z wyprawy z Zanzibaru, Bali, Madagaskaru, Australii, goście którzy z pasji jeżdżą sobie upalać BMW na torze albo skaczą ze spadochronem.
nad__czlowiek - #programowanie #programista15k #programista25k #pracait #it #pracbaza...

źródło: dzban

Pobierz
  • 14
@MilionoweMultikonto: yyy no ale wlaśnie nie chce spędzać czasu. Nie chce was widywać w biurze, tylko max w pracy na callach. I to callach na temat a nie small-talk. Chce pracować zdalnie i gadać z wami tylko o pracy żeby robota szła do przodu, dowozić żeby Scrum Master sie nie darł, że znowu Burndown Chart źle wygląda i estymaty tasków w Jirze mu się nie podobają.

Nie obchodzi mnie wasze życie
@MilionoweMultikonto: gościu, ale to do mnie się spruli hybrydiarze i stacjonarze to odpowiadam. Sam widzisz że nie pisze sam z siebie tylko odpowiadam więc po co te głupie pytania?

Nie będę siedział cicho tak jak wykopowi programiści, gdy ich Scrum Master ora na daily każąc się spowiadać co zrobili wczoraj, co zrobią dzisiaj i udostępnić dla wszysttkich ekran z kodem jako dowód, że się nie obijali.
@nad__czlowiek: przepraszam, często mierzę innych swoją miarą, a jak mnie podludzie zagadują to ich zwyczajnie ignoruję, jak powietrze. Nie musisz mi odpowiadać jeżeli nie masz ochoty, Zwyczajnie byłem ciekaw dlaczego poświęcasz czas nam, a nie swoim interesującym przyjaciołom.
Jako urodzony inżynier oprogramowania mam bzika na punkcie logiki, dlatego tak bardzo intryguje mnie ten brak spójności w Twoim zachowaniu i wypowiedziach.
@MilionoweMultikonto: no ale nie wiem gdzie widzisz brak logiki. Przecież na wykop poświęcam może z godzinkę dziennie i to głownie czytam posty co mnie interesują. Jeśli się spytasz skąd mam tyle czasu to odpowiem ci, że od pół roku zmieniła się drabinka w korpo, przyszli nowi managerowie i jest cyrk. Mam nawet 3-4h dziennie spotkań, gdzie tak naprawdę przez 90% muszę słuchać jednym uchem, a może przez 10% dyskutować i rzucam
@przegro_pisarz: ale napisałem wyraźnie, jak mam 3-4h spotkan na zoomie dziennie to co mam robić? Sensownego spotkania mam może 1h dziennie, 1h na wykop i 2h na kodowanie i cały dzień pracy za mną ¯\(ツ)/¯

I to na 6 lat pracy w IT pierwsze taka sytuacja, że mam tyle spotkań w Scrum
dziennie to co mam robić? Sensownego spotkania mam może 1h dziennie, 1h na wykop i 2h na kodowanie i cały dzień pracy za mną


@nad__czlowiek: to skróć se godziny pracy, albo rozwijaj własny biznes w godzinach pracy a nie siedź na wykopie. Z takimi znajomościami i umiejętnościami już dawno powinienieś mieć zautomatyzowaną firmę. Na stronie ze śmiesznymi obrazkami robisz takiej długości wysrywy nie potrzebnie