Wpis z mikrobloga

Dziś byłem w Asakusie, Yanaka Ginza i na Tokyo Tower - linki prowadzą do albumów. Zdecydowanie uliczka w Asakusie lepsza niż w Ginzie - w tej drugiej IMO nic ciekawego, a do Porannejtrawy jeszcze wrócę, tym bardziej że mam blisko. Ta bułeczka dobra ale 500 jenów (~13,60 zł) to dużo, choć takie ceny są w tych miejscach normalne.

Jak już ktoś musi jeść fast foody to faktycznie Mos Burger lepszy niż McDonald's, burger jest mniejszy niż się wydaje no i to zwykła wieprzowina, ale też niedrogi - 12 zł.

Wejściówkę na Tokyo Tower kupiłem wcześniej u pośrednika (Klook, tam też kupiłem kartę SIM - 16 dni Internetu za 160 zł) za niecałe 8 dolców - niecałe 32 zł. Widoczki na pewno ładne choć byłem tylko na main decku, a da się wyżej. Jutro czeka mnie Shibuya Sky - niecałe 15 dolców - niecałe 6 dych.

Dziś nie będę się rozpisywał, bo późno (8h do przodu), no i zamiast tyle pisać i dokładnie relacjonować wolę wykorzystywać czas na miejscu.

A no i jeszcze ten zestaw - 16 zł. Ta bułka podgrzewana na miejscu. Żeby kupować alkohol w Japonii trzeba mieć ukończone 20 lat, weryfikacja w moim przypadku polegała na wciśnięciu przycisku na ekranie dotykowym. To z kolei ~10,50 zł. Twarde galaretki, napój gazowany, podobny do Fanty.
#japonia #tamagotchiwjaponii #podrozujzwykopem
tamagotchi - Dziś byłem w Asakusie, Yanaka Ginza i na Tokyo Tower - linki prowadzą do...

źródło: temp_file5949561332032957629

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz