[snorli12]

Przecież logicznie myśląc jakby nie kredyt 2% a teraz 0% deweloperka i budowlanka by nie wytrzymały bo ludzi nie byłoby stać na kredyt ani jego spłatę. Kredyty oprocentowane na poziomie 2% i 0% mogą być bodźcem dla wielu osób, aby zdecydować się na zakup mieszkania. Niskie oprocentowanie oznacza niższe koszty obsługi kredytu, co z kolei może sprawić, że spłata zobowiązania staje się bardziej przystępna dla szerszego grona społeczeństwa. To z kolei może wpłynąć na wzrost aktywności na rynku nieruchomości, co jest korzystne dla gospodarki.
#nieruchomosci #niepopularnaopinia #kredythipoteczny #kredyt2procent #gospodarka #mieszkaniedeweloperskie

[GeDox]

@snorli12: niech żałuję ten co nie wziął 2%

[Issac]

@GeDox niech żałuję ten co nie wziął w 2010... albo 2000

[gharman]

@snorli12: niekoniecznie dla calej gospodarki jest to korzystne gdy coraz wiecej ludzi nie stac na mieszkanie, dla sektora budownictwa - byc moze korzystne

[Tiab]

@Issac Trochę złe porównanie.
Bo 2000-2010 to dawno temu i nie każdy mógł choćby wiekiem być w stanie.

Ale bk2 to było tak niedawno, że większość nie była za młoda skoro teraz by chcieli brać.
Rzeczywiście mogą żałować ci którzy czekali.

[GeDox]

niech żałuję ten co nie wziął w 2010... albo 2000

@Issac: niestety nie mogłem, na rynek pracy wszedłem w 2019...

[Raytuz]

@snorli12: Ludzie już chcą tylko kredytu, nikt nie mówi o spłaceniu xd

[gharman]

Ludzie już chcą tylko kredytu, nikt nie mówi o spłaceniu xd

@Raytuz: pozny kapitalizm, ludzie tak sie przyzwyczaili ze musza 30 lat kredyt splacac, ze teraz juz nie ma "dej mieszkanie" tylko "dej kredyt!"

[NowyTonyHawkTylkoZeRapowy]

@snorli12: gdyby nie bk2% to nie wiem kiedy bym kupił mieszkanie, chyba nigdy, i tu nie chodzi o cenę mieszkań a koszt kredytu