Wpis z mikrobloga

@Greensy: Dojeżdżałem tak rok do pracy autem, nie z wyboru, tylko po to żeby nie umrzeć z głodu, powiedziałem sobie - nigdy więcej. Po pół roku możesz zwariować, nie idź w to, wynajmij coś na miejscu.
@Greensy: ja jeżdżę 30-40 minut (w zależności od ruchu) i już to jest dalej niż bym chciał, ale powiedzmy że mi się to opłaci w przyszłości + dostaję część czasu podróży do nadgodzin xD Nie wiem ile musieliby mi zapłacić, żebym chciał 2h życia na dojazd tracić, albo jakie możliwości rozwoju dostać.