Wpis z mikrobloga

@DZIQpl: ja sie moge wypowiedziec na temat filipinek. Akurat mialem 2 wiec moge sie wylowiedziec.
Filipinka zrobi z ciebie bankomat, nie oficjalnie ale bedzie korzystac z twojej kasy jak z wlasnej - obie próbowały ale niestety u mnie kazdy placi sam za siebie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Uwazac trzeba czy przypadkiem "u siebie" nie ma meza i dzieci - czesto porzucaja dzieci i jada za praca bo tam bida az piszczy.
Bedzie miala ci za zle ze kupujesz cos np rodzinie a nie jej ale jak ona wysyla kase do swojego kraju to jest ok ( ͡° ͡°)
Gotuja nawet spoko tylko trzeba "lubić" to ich jedzenie, nie sa przekonane do polskiej kuchni tak ze jak chcesz mielonego zjesc to konieczna wycieczka do mamusi.
Co do plusow:
  • Odpowiedz