Wpis z mikrobloga

Jest i on, liberał i wolnorynkowiec, szanujesz plusujesz xd

Zdaniem Adriana Zandbrga, "kredyt 0 procent to złe rozwiązanie". "Razem nie poprze dopłat dla banków i deweloperów. Dopłaty do kredytów nie rozwiążą problemu mieszkaniowego, tylko go pogłębią. Na dopłatach zyskają wielkie firmy deweloperskie, bo napędzają one wzrost cen. Uważamy, że to marnotrawienie publicznych pieniędzy. Jeśli taka ustawa trafi do Sejmu, zagłosujemy przeciwko" - powiedział PAP.


"Polska powinna wydawać duże pieniądze na politykę mieszkaniową, ale w dokładnie odwrotny sposób, niż chce to robić minister Hetman. Zamiast dopłacać do kredytów ludziom, którzy zarabiają 25 tysięcy złotych miesięcznie, powinniśmy zbudować kilkaset tysięcy mieszkań komunalnych. Tylko tak możemy obniżyć ceny mieszkań na rynku. Żeby zatrzymać kryzys mieszkaniowy, trzeba wydawać na ten cel 1 procent PKB rocznie. Bez tego mieszkania nadal będą poza zasięgiem większości młodych ludzi" - ocenia polityk.

#nieruchomosci #polityka
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MPTW: właśnie o tym pisze, że to właśnie powoduje brak mieszkań w Warszawie i innych stolicach. Rozwiązanie do decentralizacja. Jakby Radom gonił Kielce, Lublin i Łódź to napływ do Warszawy by zahamował. Analogicznie w innych województwach. Gdzie mniejsze miasta są tampoliną do większych. A nie alternatywą.
  • Odpowiedz
@rzzz: To jest sygnał do banków i developerów aby sypnęli kasę lewicy, zatrudnili kilku kolegów lub kogoś z rodziny parlamentarzystów z lewicy… w zamian za poparcie.
  • Odpowiedz
@rzzz: dziwne uczucie chyba pierwszy raz w życiu zgadzam się w 100% z Zandbergiem. Dopłaty do mieszkań to najgorsze w sumie możliwe rozwiązanie tego problemu patrz wielka brytania.


@janciopan: to posłuchaj go częściej. Oni tego planu i innych tego typu nie przedstawiają od wczoraj. Polecam sobie posłuchać jakiś podcastów gdzie zendberg był gościem.
  • Odpowiedz
W zasadzie jedyne co trzeba zrobić to ukrócić spekulację, a nagle mieszkań nie będzie brakowało i będą w cenach, że każdy pracujący sobie będzie mógł na nie pozwolić bez żadnych chorych dopłat.


@jatojaaniety: Gigantyczny wyż demograficzny był i jest powodem, już opada. Z nieba by spadły te brakujące mieszkania? Gdyby nie kapitał prywatny rzucany na mieszkaniowe inwestycje to NIC by nie było.
https://www.populationpyramid.net/poland/2024/

Ten bump na wykresie to imigracja z Ukrainy -
Saeglopur - >W zasadzie jedyne co trzeba zrobić to ukrócić spekulację, a nagle mieszk...

źródło: Screenshot 2024-01-04 172313

Pobierz
  • Odpowiedz
@rzzz: Wprowadzić podatek katastralny od drugiego mieszkania. Dodatkowo w każdej inwestycji developerskiej powyżej 20 mieszkań 10% ma zostać przekazane do krajowego zasobu mieszkaniowego, z przeznaczeniem na tani wynajmem (bez możliwości dojścia do własności). Problem dostępności mieszkań i ceny rozwiązany.
  • Odpowiedz
@N331 I w którym kraju ta decentralizacja się powiodła? Szczególnie przy starzejącym się społeczeństwie? Globalny trend to urbanizacja skupiona wokół największych aglomeracji i tego nie da się zatrzymać. Chyba, że zmieni się na świecie ekonomiczny paradygmat pracy i świadczenia usług np medycznych - ale skoro pandemia tego nie zmieniła to raczej nie ma co liczyć na zmianę w najbliższym czasie.
  • Odpowiedz
@rzzz jak już Zandberg mówi o tym w takim tonie, to musi to być naprawdę z-----e rozwiązanie. Tak, ja wiem, że dupoloper tylko dokłada do interesu i to wszystko wina ludzi, że ôni mają takie wymagania o mieszkaniu, powinni się cieszyć z lepianki z gówna za jedynie 8k/metr, a nie warunki stawiać. Po prostu źli Polacy kupują mieszkania i powinni zaprzestać, a na pewno by się to unormowało.
  • Odpowiedz
to posłuchaj go częściej. Oni tego planu i innych tego typu nie przedstawiają od wczoraj.


@Kryspin013: ja posłuchałem, nawet przeczytałem program. Dziękuję postoje. Przykłady idiotyzmow masz wyżej.
  • Odpowiedz
nie da się, bo to nie są argumenty chłopie. Ja tu pytam o konkrety a nie o argumentowanie typu "hehehe".


@Wink: owszem to są argumenty. Wystarczy popatrzeć głębiej i dostrzec przyczynę problemu. Pierwszy z brzegu tekst: "czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy", sory ale liczyłem że nie będzie zbyt ambitnym użycie tego jako synonimu dla zdania:" Taki wariant gdzie państwo zapewnia pracę wszystkim obywatelom był już testowany.
  • Odpowiedz
@Wink: Widzę że jednak Twoje deklaracje nie są zbyt wiele warte. Przyszedłem z konkretami. Ponownie. Ty nadal nie jesteś w stanie odpisać niczego sensownego. Przyznam że się spodziewałem. Wielokrotnie moje dyskusje z "fanami lewicy" się tak kończyły. Milczenie lub przejście do ataków personalnych, ewentualnie wiara we własne "zwycięstwo w dyskusji", po tym jak robili z siebie błaznów.
  • Odpowiedz
@japycz: No i znowu, twoje argumenty to:

" Taki wariant gdzie państwo zapewnia pracę wszystkim obywatelom był już testowany. Nazywał się komunizm"


w kotekście pracy postulowanej przez Razem? Serio? Żeby zrozumieć co Razem postuluje musisz po pierwsze wiedzieć że odwołuje się do już sprawdzonych systemów, np. w Austrii w kontekście mieszkalnictwa czy pracy "gwarantowanej przez państwo". Program gwarancji pracy był w USA przed bądź w czasie II Wojny Światowej, nie
  • Odpowiedz
  • 0
@japycz dwie pierwsze odpowiedzi i zamiast odniesień do rzeczywistości dalej twoje własne przemyślenia. Dalej nie czytam, nie dziwię się już że "lewaki ci nie odpisują".

I jeszcze zarzucanie że nie wiem ile pracują ludzie niepełnosprawni ot tak, bez powodu mimo że a) wiem b) w tej dyskusji nie ma to znaczenia.

Ale zaraz, jakiej dyskusji, jak pisałem, nie czytam dalej bo po dwóch akapitach widzę że rozmowa dalsza = marnowanie czasu
  • Odpowiedz
dwie pierwsze odpowiedzi i zamiast odniesień do rzeczywistości dalej twoje własne przemyślenia.


@Wink: Zadałem Ci proste pytanie, "dlaczego?". Oczywiście nie odpowiedziałeś.

I jeszcze zarzucanie że nie wiem ile pracują ludzie niepełnosprawni ot tak, bez powodu mimo że a) wiem b) w tej dyskusji nie ma to
  • Odpowiedz