Wpis z mikrobloga

@miauczar: Satelita satelity. Kręcił się przy braciach z Bliżyna. Wypadł z łask i wziął sobie Pawła na celownik i chciał go cały czas wyjaśniać. Zaistniał jak się do niego Olgierdano wybrał w celu uciech alkoholowo seksualnych. Mimo tego że to był zwykły pijus i atencjusz to chłopa szkoda jak w sumie każdego kto się przedwcześnie zwinie do ziemi.
  • Odpowiedz
@miauczar: Olgierdano pod pretekstem "delegacji" siedział u Iksela z dobry miesiąc co drugi czy trzeci dzień robiąc lajty alkoholowe po kilka godzin. Na lajtach odbywał się ostry homoerotyzm, żarty mniej lub bardziej zboczone, krytykowanie tego że ciało kobiety nie jest tak atrakcyjne jak ciało mężczyzny etc. Wesoło było.
  • Odpowiedz