Aktywne Wpisy
R_O_T_T_E_N +328
Maurelius +172
Ale mnie #!$%@?ą takie obrazki XD daily reminder, że jeżeli nie nazywacie się Thomas Jackson albo Michael Smith, czyli nie jesteście WASPem (White Anglo-Saxon Protestant, czyli bialym anglosaskim protestantem), to nie jesteście żadnym white man, tylko slavic podrobem, którego WASPy traktują jak Hindusa Europy xDDDD
#dziendobry
#dziendobry
Nie bardzo rozumiem, choć się domyślam skąd ta jednostronna chęć zrobienia właścicielom psów na złość. A co z resztą? Bo co? Koty się nie boją? Sprawdźcie sobie liczbę ogłoszeń zaginionych i znalezionych psów i kotów po nowym roku. Zobaczcie jak wygląda schronisko dla zwierząt przed i po sylwku. Sam mam kota co się do mnie przybłąkał 2 stycznia. Wiecie jakie zwierzęta mogą w panice odległości zrobić? Obdzwoniłem wtedy chyba całą konurbację Śląską, a i tak nikt się po niego nie zgłosił. A ludzie trzymają też inne zwierzęta. Papugi, króliki, gady. A lwy czy słonie w ZOO? A żebyście wiedzieli jak strachliwe są żyrafy. Czasem można by pomyśleć że mają nawet lęk wysokości. A co ze zwierzętami np w lasach? Wystraszone zwierzę potem biegnie na oślep. Znam historię gdzie po sylwestrze jeleń lub dzik zerwał ogrodzenie jak w nie wleciał. No i ogólnopolska akcja liczenia zdechłych po nowym roku ptaków już kilka lat jest co roku prowadzona. Z dość smutnymi liczbami w podsumowaniach.
O ilości niepotrzebnego zanieczyszczenia powietrza, czy chociażby walających się potem śmieci już nawet nie wspomnę. Coś co pamiętam już od dziecka jeśli o nowy rok chodzi to poranne zbieranie rac, które spadły do naszego ogrodu. Rac które zbierane często nie są, a leżą. Czyli dochodzi dodatkowe zanieczyszczenie gleby, a w sumie jeszcze są zwierzęta, które do ryja to będą pakowały, a niekoniecznie im to wyjdzie na dobre.
W dodatku nie oszukujmy się. Te kupne fajerwerki są po prostu kiepskie wizualnie w porównaniu do tych na pokazach, gdzie jeszcze dochodzi do tego jakaś choreografia w odpalaniu ich. Nie mówiąc że taki pokaz trwa 10 minut, a nie tydzień przed i po w losowych momentach, nawet w dzień...
Na koniec chyba jeszcze warto wspomnieć o zagrożeniu pożarowym. A nie jest niczym niezwykłym puszczanie rac z balkonów w bloku... Które potrafią potem lecieć na inny blok naprzeciw. Widziałem to nie raz. Nie skomentuje nawet ale co najmniej raz później pod takimi blokami była policja, czyli jednak coś było nie w porządku.
To strzelanie jest tak zbędne i bezsensowne że to głowa mała. Jedna pociecha, że każdego sylwestra na SORach ląduje masa ekspertów od pirotechniki i chłopskiego rozumu i część nabiera nieco świadomości. Szkoda tylko że nie muszą wtedy sami płacić za swoje leczenie... Lepiej te 2 stówy byście już spożytkowali u divy i to nawet nie jest w tym momencie ironia jak się nad tym zastanowić i policzyć jak to wychodzi czasowo za rozrywkę XD
Za infantylną arogancję w odpowiedziach podziękuje z góry. Wkleję tylko zdjęcie wspomnianego kota. Gierek nie panikuje, ale widać że te huki jakieś skojarzenie mu niosą, bo za każdym razem momentalnie patrzy w stronę okna i zdecydowanie bardziej trzyma się domowników od kilku dni, jakby po prostu nie chciał być sam w razie gdyby.
#sylwesterzwykopem #sylwester #nowyrok #psy #koty #zwierzaczki #zwierzeta
@ruda_stuleja: to dlaczego w tym trudnym okresie dla zwierząt ich właściciele o nie nie dbają? Kto puszcza samopas psa czy kota? Tylko ten, co mu nie zależy na zwierzęciu.
Petardkowi nie zrozumieją, bo to trzeba miec IQ poniżej 70 żeby w ogóle marnowac kase na to gówno. Po co? żeby mieć ekscytację czy w tym roku straci się palce czy jeszcze nie? xD
Wołam @MxS89 i @ZielonaOdnowa bo się mi spłakali jak podałem fotki łapek po awarii petardki.
@Czerwone_Stringi: A może zachowywac się jak dorosli i nie bawić się petardkami?
@G06DbT: Zaraz idę zadbać o swoje dziki w lesie, potem o lisy w lesie, a na koniec o swoją żyrafę w ZOO.
@ZielonaOdnowa: ty zły?
Nie wiem czy masz zwierzęta, czy miałeś lub czy masz może styczność z kimś kto ma. Ale może nakreślę Ci perspektywę z której nie zdawałeś sobie sprawy i najłatwiej powiedzieć że to wina i problem właściciela.
Pisze z perspektywy kogoś kto ma ogród, a i tak w ostatnie dni z psami na niego wychodzę jeżeli go puszczam, żeby widzieć co się dzieje. Ale płot mam na jakieś półtorej metra. Pies nawet
empatii trochę..
@G06DbT: co? Oczywiście że dbają. Ale wypadki i błędy się zdarzają.
Ptakow lęgowych w Polsce mamy około 100 milionów, 3 lata temu po liczeniu zdechłych ptaków po nowym roku wyszło ich 94. To taka smutna liczba?
W przykładowych USA od elektrowni wiatrowych ginie około pół miliona ptaków rocznie