Wpis z mikrobloga

@kinson: Tak swoją drogą nie wiem skąd się wzięło przekonanie, że trzeba być przy umierającym. Jak ktoś miał zwierzaka w domu, ten wie, że jeśli zwierzę ma siły przed śmiercią to udaje się w odosobnienie. Sama śmierć też nie jest jakimś pięknym aktem, puszczają zwieracze i generalnie nie jest przyjemnie. IMO samotna śmierć jest jest rozwiązaniem optymalnym dla umierającego
  • Odpowiedz