Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Emigracja - gdzie? Koniecznie bezpieczny i koniecznie z językiem angielskim jako urzędowym. Jestem z zawodu #programista15k zona tak samo.
Myślałem o #nowazelandia lub #kanada lub #australia ale ich procedury w sumie wyglądają tak że musi jakiś pracodawca cię najpierw (przed emigracją) chcieć zaimportować, żeby w ogóle była gadka o warunkowej rezydenturze. Może coś innego doradzicie? Myślę o miejscu bezpiecznym, i możliwie „odludnym”, ale widzę że powyższe kraje w praktyce dla przeciętnego Polaka są w kategorii marzeń.

#emigracja #pracait #praca



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 37
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: w Kanadzie i Nowej Zelandii masz przecież wizy typu Work&Travel - najpierw lecisz sobie i masz pozwolenie żeby pracować w czasie pobytu - idealny czas na znalezienie pracodawcy, który Cię potem "zaimportuje".
  • Odpowiedz
@Errad: Kolega wyjechał do Kanady i sobie chwali, wynajmowałem mieszkanie od człowieka z Australii i w sumie też nie wraca. Generalnie każdy kraj ma swoje bolączki. Ale jak do lekarza bez problemu, emerytura jest ok, przedszkole itd. zarobki mają jakąś sensowną wartość w skali światowej to nawet podatki tak nie bolą
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @dzafel hmm nie pomyślałem o tym, ale z tego co widzę dla NZ jest zakaz pracy dłużej niż 3msc dla jednego pracodawcy, a sam program raczej nie wygląda jak okazja do znalezienia pracy i osadzenia się tam tylko raczej jako przygoda dla studenta. Masz z tym jakieś doświadczenia?

  • Odpowiedz
@PrzegrywZGlupoty: Kanada jest fatalna jeżeli chodzi o sprawy pogodowe. Tak naprawdę musisz liczyć się z tym że będą mrozy do -35, na wiosnę i na jesieni deszcze a w lato pożary i dym. Dodaj do tego że do Kanady przybyła masa ludzi i nieruchomości są ultra drogie oraz zmienione zostało prawo migracyjne. Uważam że jeżeli emigrować do Kanady to tylko do branży chemicznej lub wydobywczej inaczej możesz spokojnie żyć w
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: w NZ jeszcze jakis czas temu mozna bylo dostac na tyle punktow z doswiadzczenia i studiow, ze mozna bylo dostac zaproszenie do aplikowania na rezydenture. obecnie nie wiem czy to dalej jest bo niedawno sie zmienialy te wizy. w australii bylo chyba podobnie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jak dla mnie to tylko USA, Kanada to taka hybryda Stanow i Europy, 2 razy nizsze stawki, posrane ceny nieruchomosci i niezbyt bezpiecznie - juz UK lepsze i blizej, o Australii/NZ sie nie wypowiem, dla mnie to juz za daleko
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: mam doświadczenia, miałem obie wizy. Lecisz i szukasz sobie pracy, limitem się nie przejmujesz, wszystko można dogadać na miejscu z pracodawcami, tylko musisz być dobry w tym co robisz, żeby chcieli Cię zostawić, bo takich kandydatów jak Ty jest całkiem sporo. Po drugie - chyba złe wizy obczajałeś, bo to ze studentami nie ma nic wspólnego, nie mówię o jakichś campamerica studenckim tylko IEC w Kanadzie albo Working Holidays
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Kanade to bym odradzal tak w ogole, pisze to z Kanady xD

Ale z tych trzech krajow dla IT to jednak najlepszy, przez to ze ta sama strefa czasowa co USA, wiec nie jest tak zle z praca, no chyba ze lubisz z hindusami czy chinczykami to wtedy oni sobie cenia jak jestes w tych godzinach co oni xD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: dwoch znajomych programistow Ukraincow z Wroclawia wyladowali jeden pod Toronto drugi w Calgary, obecnie programuja recznie konstrukcje budowlane ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mieli wieloletnie doswiadczenie i im to narazie nie pomoglo.
Bardzo duzo ludzi mi opowiadalo ze rynek informatykami jest mega przepelniony tak samo jak w UK przez strasznie duza migracje i liczby studentow w tych kierunkach i ciezko znalezc prace.
Australia i Nowa Zelandia
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Byłeś w ogóle w tych krajach? Skoro oboje macie potencjał na pracę zdalną to pojedźcie na kilka miesięcy i zobaczcie najpierw, czy w ogóle chcielibyście tam zostać na dłużej. Mi się odechciało NZ po 3 miesiącach pobytu, nie wyobrażam sobie zmarnować czasu i energii na papierkologię i wyjazd do kraju, którego na oczy nie widziałam.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Holandia. Urzędowy to holenderski ale wszędzie dogadasz się po angielsku (nawet w małej wiosce). Polecam znaleźć pracodawców przed przyjazdem do NL - 30% ruling. Senior "z importu" to 85k EUR rocznie brutto max. Daje to ok 5,5k netto z 30%. Zarobki z Holandii w IT można sprawdzić na techpays.com
  • Odpowiedz