Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Równo rok temu zmarł mój mąż i zarazem najlepszy przyjaciel. Ciągle muszę udawać, że jest lepiej, że chce żyć, a prawda jest taka, że codziennie marzę by umrzeć. Żebyśmy znów mogliby być razem.
Odszedł jako bohater , walcząc ze zbyt silnym przeciwnikiem- białaczką.
życie to #!$%@? niesprawiedliwy.
Musiałam się komuś tylko wygadac.

#zaloba



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 192
@mirko_anonim: przykro mi Miras, Będziesz jeszcze się tu męczyć ale prędzej czy później i tak umrzesz, rozumiem że chciałybyś jak najszybciej ale może chociaż troche pomoże Ci myśl że dla Twojego męża czas nie istnieje więc to nparwdę bez znaczenia czy umrzesz dzisiaj czy za 10 lat. Postaraj się wykorzystać ten czas w jak najlepszy sposób - uczynić świat w okół Ciebie lepszym niż jest. Umrzesz i tak nikt o Tobie
@mirko_anonim:
Musisz żyć dla siebie i niego,
Aby opowiedzieć jak było gdy się spotkacie później.
Trzymam kciuki, mam nadzieję że jesteś pod opieką doktorka, szkoda wychodzić z takiej traumy bez pomocy.
Jako że dziś 1 rocznica, zapewne odwiedzisz miejsce spoczynku, później zrób sobie coś miłego dla siebie, co lubisz i robiliście razem.
Zapewne chciał abyś miała lepsze samopoczucie, więc dziś dla odmiany fryzjer/kosmetyczka i dużo usmiechu choć będzie trudno.
@losbaltica ja w bazie od 2016, szpik oddałam w sierpniu. Jeśli chodzi o rejestrację to tak, pobranie szpiku z krwi i kości biodrowych - ja miałam właśnie tak pobierany szpik i to nic strasznego… opieka najlepsza, zabieg pod narkozą i ból 2/10. Po wszystkim osłabienie około tygodnia i tyle. Ja opowiadam i namawiam każdego, mogę śmiało stwierdzić, że jestem chodzącą reklamą DKMS bo cała procedura i organizacja była rewelacyjna. Nie widzę minusów