Wpis z mikrobloga

  • 1
@SzmaragdowySmok: dwóch psychologów, którzy wiele lat zajmują się autyzmem nie miało wątpliwości. Co do bycia "przygłupem" to nie wiem co masz na myśli. Czy wyszedłem taki z łona matki, czy środowisko sie bardziej przyczyniło? Od zawsze czułem się inny od rówieśników, nie umiem utrzymywać przyjaźni. Problem sprawia mi zrozumienie , że ktoś może myśleć inaczej ode mnie
@soshiu: Tak, większość osób neurotypowych będzie miała problem z twoim sposobem komunikacji czy (nie)przestrzeganiem różnych konwenansów społecznych. Najłatwiej będzie ci stworzyć głębsze relacje czy związek z innymi osobami ze spektrum, wtedy będziecie się oboje rozumieć.
@soshiu: Nie nazwal Cie przyglupem to raz. Mowie o obecnej tendencji. Jesli chodzi o niemoznosc utrzymania relacji jest masa innych czynnikow niz autyzm. Sporo ludzi ma problem z tym ze ktos nie rozumie ich toku rozumowania lub za nim nie nadaza. Pytanie tylko czy nie chcesz na sile zostac do czegos przypisany. Jesli jestes faktycznie tak autysyczny asparger to co Ci to przeszkadza i czemu nie zatracisz sie w swoim autystycznym
@soshiu: po pierwsze nie słuchaj tych gości wyżej bo to klasyczne przykłady chłopskiego rozumu które gówno wiedzą. po drugie nie ma juz czegoś takiego jak asperger, jest spektrum autyzmu i po tym co napisałeś ciężko cokolwiek wnioskować. po trzecie tak, autyzm bardzo przeszkadza w relacjach z kobietami. jeśli jeszcze sam tego nie zauważyłeś, to poczytaj sobie badania https://incels.wiki/w/Scientific_Blackpill#Mental punkty 2.1-2.6 i 2.9. po czwarte, w przeciwieństwie do tego co napisał kolega
Jak posiadanie #asperger będzie miało wpływ na moje relacje w przyszłości ? (Z płcią przeciwną, ale nie tylko). Czy będzie to znacznie utrudniało wejście i utrzymanie związku?


@soshiu: Będzie miał wpływ. Ale jego istotność zależy od wielu czynników w tym twoich objawów, spotkań z psychologiem oraz wsparcia najbliższych.
@soshiu ja mam diagnozę jeszcze z ICD-10 która brzmiała zespół aspergera. Ja z tym żyłam 30 lat zanim się zdiagnozowałam. Nie wiem jak mężczyzna, ale ja widzę że po diagnozie i przejściu psychoterapii z elementami treningu umiejętności społecznych sobie dużo lepiej radzę w rozmowach z ludźmi nawet tymi trudnymi. Myślę że jeśli masz diagnozę dość wcześnie to możesz pójść na psychoterapię gdzie nauczysz się rzeczy które osoby neurotypowe stosują bez swojej świadomości
@czescmampytanie kobiety autystki wybierają tych dynamicznych którzy się okazują mieć ADHD czyli też pewniej rodzaj neuroroznorodnosci :) choć ogólnie często neuroroznorodni mają innych neuroroznorodnych znajomych i partnerów. po swoich znajomych widzę że są raczej bliżej autyzmu lub ADHD. Z osobami typowo neurotypowymi mam za dużo niedopowiedzeń które ciężko wytłumaczyć i te osoby reagując na swoje domysły wyczytane z mowy ciała i emocje jakie czują podczas rozmów ze mną te znajomości po prostu
@czescmampytanie są książki gdzie jest napisane na podstawie badań że osoby neuroroznorodne po prostu lepiej się czują i lepiej radzą w kontakcie z innymi osobami neuroroznorodnymi. Poczytaj książki Tony’ego Attwood który jest psychologiem co robił sporo badań na osobach w spektrum autyzmu. Ewentualnie książki pani co jest diagnostą Sarah Hendrickx „kobiety i dziewczyny ze spektrum autyzmu”. Tam jest dużo odnośników też do różnych badań.
w przeciwieństwie do tego co napisał kolega wyżej, "kobiety autystki" chcą tak samo jak zwykłe dziewczyny normalnych i dynamicznych facetów. na dokładkę warto zaznaczyć, że autyzm u kobiet o wiele mniej wpływa na relacje niż autyzm u facetów.


@czescmampytanie: Możliwe, że jestem w spektrum, bo mam dużo objawów, a najlepiej dogaduję się z ludźmi, którzy też są w jakiś sposób mniej lub bardziej "#!$%@?". A jak zdarzała się znajomość z "normikiem",
@Kitku_Karola: to ja mam tak od zawsze, że pamiętam wszystkie szczegóły rozmów sprzed lat i każdy się dziwi jak to możliwe. XD Ale się nigdy nie diagnozowałam, chociaż mam większość objawów i kiedyś mi koleżanka i lekarz powiedzieli że mogę być w spektrum. Czasami w to wątpię ale chyba coś jest na rzeczy