Wpis z mikrobloga

@drywall33: co ty ćpiesz, człowiek. Nie ma żadnego spornego terytorium, jest ukraińska ziemia, na którą napadli kacapscy bandyci. Ci sami, którzy podpisali kilka dokumentów o nienaruszalności ukraińskich granic. To się nazywa okupacja, kacapski pomiocie.
  • Odpowiedz
@Walenciakowa spornego terytorium między państwami. Dwa podmioty mają roszczenia między sobą o ten sam teren. Ale nie są to roszczenia o własność tej ziemi a spór o jurysdykcję prawną. Odsyłam do podstaw czyli definicji tego czym jest państwo
  • Odpowiedz
Nie ma żadnego spornego terytorium, istnieją dokumenty, podpisane przez federację gówna i wódki, zwaną też czasem rosyjską, uznające nienaruszalność ukraińskich granic. Wypowiedzi kacapskich dzierżymordów, na czele z fiutinem, też. Odsyłam do podstaw, czyli definicji tego, czym jest bandytyzm.
  • Odpowiedz
@Walenciakowa: Tak jak i są zapewnienia ze strony Ukrainy, że zachowają neutralność co było podstawą podpisania memorandum przez Rosję. Klejenie się do UE czy NATO to nie jest zachowywanie neutralności.
  • Odpowiedz
@bombastick:

racja nie wszędzie jest tak jak w roSSJI

Co racja to racja ale w przypadku Ukrainiy sytuacja kropka w kropkę jak w Rosji. Obrzydliwie bogata elita i morze biedy. Zgadnij którzy z powyższych dwóch kategorii giną w okopach?

no właśnie pakuj mandżur i do Moskwy. Do Moskwy, panie ośle, do Moskwy.

Po co? Na tagu czytałem że zaraz ruskie mają być w Warszawie jak zachód przestanie pompować kasę na
  • Odpowiedz